Wrocław: komendant miejski policji zostanie odwołany. "Sprzeniewierzył się zasadom etycznym"

(fot. shutterstock.com)
PAP / kw

Komendant miejski policji we Wrocławiu podinsp. Zbigniew Raczak zostanie odwołany ze stanowiska - zapowiedział w czwartek szef MSWiA Mariusz Błaszczak.

Według medialnych doniesień, podinsp. Raczak miał zostać znaleziony przed sklepem. Policjant miał być pijany, bez butów i z rozbitą głową. W nocy ze środy na czwartek trafił na jeden z wrocławskich szpitalnych oddziałów ratunkowych.

DEON.PL POLECA


"Komendant miejski policji we Wrocławiu zostanie odwołany ze swojego stanowiska. Niewątpliwie sprzeniewierzył się zasadom etycznym (...). Nie ma pobłażania, nie ma zgody na takie zachowanie żadnego z policjantów, a zwłaszcza komendanta miejskiego, który swoją postawą powinien stanowić wzór dla innych policjantów" - powiedział dziennikarzom Błaszczak.

Jak poinformował, sprawą komendanta zajmie się Biuro Kontroli Komendy Głównej Policji oraz wszczęte zostanie postępowanie dyscyplinarne. "Konsekwencje zostaną wyciągnięte, ale na dziś nie ulega dla mnie żadnej wątpliwości, że komendant miejski zostanie odwołany ze swojego stanowiska" - powiedział Błaszczak.

Dodał, że rozmawiał już na ten temat z komendantem głównym policji i dolnośląskim komendantem wojewódzkim.

Komendant wojewódzki polecił zbadanie okoliczności, w jakich komendant miejski policji trafił w nocy ze środy na czwartek na jeden z wrocławskich szpitalnych oddziałów ratunkowych. Jak powiedział PAP rzecznik dolnośląskiej policji Paweł Petrykowski, wrocławski komendant miejski został zwolniony do domu ze szpitala po udzieleniu mu pomocy medycznej.

Zaznaczył, że okoliczności tego zdarzenia są niejasne i komendant wojewódzki polecił wyjaśnienie, czy podinsp. Raczak trafił do szpitala z powodów "zdrowotnych czy innych" - powiedział Petrykowski.

Rzecznik zdementował też informację, że komendant miejski miał się wcześniej spotkać z komendantem wojewódzkim policji.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wrocław: komendant miejski policji zostanie odwołany. "Sprzeniewierzył się zasadom etycznym"
Komentarze (7)
4 stycznia 2018, 22:19
Miał uzdrowić sytuację , podobnie jak byli komendanci wojewódzcy czy główni a znaleźli go pijanego bez butów . Rzec można za Stefanem Kisielewskim ,,To nie jest kryzys , to jest rezultat"
8 stycznia 2018, 21:43
Nie wiadomo czy się śmiać, czy płakać.
4 stycznia 2018, 17:20
Kadry PiS się nie sprawdzają? Serio? Jak to możliwe? A taki lojalny był .....
4 stycznia 2018, 17:34
Przecież to jakiś menel niczym Jojo czy Pięta a nie policjant w dodatku komendant .
WDR .
4 stycznia 2018, 16:59
Wrocław jest pechowy. Pamiętam prowokację policyjno-sędziowską przeciw protestującym (występ stalinowskiego funkcjonariusza Baumana), a później co chwila, do dziś, zawsze coś jest nie tak z policją we Wrocławiu.
4 stycznia 2018, 17:29
Pewnie ze Stachowiakiem to też prowokacja  ciekawe Frasyniuk, Schetyny czy może samego Tuska?Okazuje się ,że polityczne posłuszeństwo nie jest rękojmią fachowości.
4 stycznia 2018, 16:16
Jak widać, czystki nie przynoszą efektów bo wyrzuca się fachowców a zostają BMW , podobnie zresztą dzieje się w wojsku.