Wrocław: protest przeciw nienawiści i rasizmowi

(fot. PAP/Maciej Kulczyński)
PAP / kw

Kilkaset osób uczestniczyło w manifestacji przeciw nienawiści i rasizmowi, która w czwartek odbyła się w centrum Wrocławia. W stolicy Dolnego Śląska w zeszłym tygodniu doszło do dwóch aktów wandalizmu i ataku na bary z kebabem.

Uczestnicy pikiety zorganizowanej pod hasłem "Wrocław przeciw nienawiści" podkreślali, że nie godzą się na przemoc, agresję, nienawiść i rasizm.

"Przyszliśmy tutaj, by zamanifestować naszą solidarność z osobami, które w ostatnich dniach stały się celem takich ataków na tle rasistowskim. Chcemy równie wyrazić swój sprzeciw, że w mediach i w wypowiedziach polityków nie ma potępienia dla takich zachowań" - mówiła jedna z organizatorek pikiety, Magdalena Buła z koalicji Wrocław wita Uchodźców.

Wystosowano apel do prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza, by samorząd przygotował strategię walki z ksenofobią, rasizmem i przemocą. Podczas manifestacji zbierano pod tym apelem podpisy poparcia.

Matthew La Fontaine z Partii Razem podkreślił, jak ważna jest taka solidarność i przyjazne traktowanie emigrantów. "Ja sam jestem emigrantem z USA. Codzienne wychodzę na ulicę, idę do pracy. Ja mam białą skórę, dlatego jest mi łatwiej. Nie może być zgody na nienawiść wobec emigrantów o innym kolorze skórze. Takie zachowania trzeba potępić" - mówił.

Manifestanci skandowali hasła "Wrocław tak - rasizm nie!", "Solidarność naszą bronią". Trzymali transparenty z napisami "Żaden człowiek nie jest nielegalny", "Dla wszystkich starczy miejsca pod wielkim dachem nieba". W trakcie pikiety odbył się koncert bębnów afrykańskich.

Na początku stycznia doszło we Wrocławiu do dwóch aktów wandalizmu, które miały podłoże rasistowskie. Wybito szyby w barach z kebabem. Jeden z nich zaatakowano nocą i próbowano też podpalić. W Legnicy (Dolnośląskie) pobito na przystanku obywatela Bangladeszu, a w Lubinie (Dolnośląskie) na prowadzonym przez rodzinę z Bangladeszu barze napisano antyislamskie hasła i wybito w nim szybę. Policja zatrzymała sprawcę tylko tego ostatniego przestępstwa.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wrocław: protest przeciw nienawiści i rasizmowi
Komentarze (1)
WDR .
12 stycznia 2017, 21:32
Problem przedstawiciela Partii Razem, który się wypowiada jest taki, że on sam niby walcząc z dyskryminacją sam chce dyskryminować nienarodzone dzieci odmawiając im prawa do życia (co moglibyśmy nazwać dyskryminacją ze względu na stopień rozwoju). NIE MA NA TO MOJEJ ZGODY! Każda człowiek, bez względu na to w jakim jest momencie rozwoju, ma prawo do ochrony przed dyskryminacją!