Z soboty na niedzielę zmienimy czas na letni

(fot. sxc.hu)
PAP / slo

W nocy z soboty na niedzielę zmieniamy czas z zimowego na letni. 31 marca nad ranem wskazówki zegarów przesuniemy z godz. 2.00 na 3.00, przez co będziemy spali godzinę krócej. Do czasu zimowego wrócimy 27 października.

W całej Unii Europejskiej czas letni zaczyna się w ostatnią niedzielę marca, a kończy w ostatnią niedzielę października. Mówi o tym obowiązująca bezterminowo dyrektywa UE ze stycznia 2001 r.: "Począwszy od 2002 r. okres czasu letniego kończy się w każdym państwie członkowskim o godz. 1 czasu uniwersalnego (GMT) w ostatnią niedzielę października".

W Polsce zmianę czasu reguluje rozporządzenie prezesa Rady Ministrów z 5 stycznia 2012 r. w sprawie wprowadzenia i odwołania czasu letniego środkowoeuropejskiego w latach 2012-2016.

DEON.PL POLECA

Odbywająca się dwa razy w roku zmiana czasu ma się przyczynić do efektywniejszego wykorzystania światła dziennego i oszczędności energii, choć opinie co do tych korzyści są podzielone.

Badania zużycia energii elektrycznej w stanie Indiana (USA) wykazały, że po wprowadzeniu czasu letniego rachunki mieszkańców za prąd wzrosły. Z kolei badania prowadzone w Kalifornii dowodzą, że w tym stanie zmiana czasu nie powoduje zmian w zapotrzebowaniu na energię elektryczną.

Japończycy wyliczyli, że stosowanie czasu letniego może zmniejszyć emisję dwutlenku węgla o 400 tys. ton i pomóc zaoszczędzić do 930 mln litrów paliw. Ponadto przyczynia się do spadku liczby ulicznych kradzieży o 10 proc.

Zdaniem brytyjskich badaczy przesunięcie wskazówek zegara o jedną godzinę do przodu sprzyja zdrowiu dzieci - słońce zachodzi później i maluchy mogą spędzać aktywnie więcej czasu na świeżym powietrzu. To zaś - przekonują naukowcy - może pomóc w walce z epidemią otyłości wśród najmłodszych.

Z kolei z badań specjalistów University of Alabama w Birmingham (USA) wynika, że przesunięcie wiosną wskazówek zegara o godzinę do przodu o 10 proc. może zwiększać ryzyko zawału serca. Główny autor badań kardiolog, prof. Martin Young, twierdzi, że odwrotne działanie wykazuje cofnięcia wskazówek o jedną godzinę jesienią - wtedy ryzyko zawału spada o 10 proc.

- Nie wiadomo, jaki jest tego mechanizm, powstało na ten temat kilka teorii - przyznaje prof. Young. Jego zdaniem zmiana czasu powoduje zakłócenie naszego wewnętrznego zegara biologicznego, co wiosną nasz organizm mocniej odczuwa.

Dziś rozróżnienie na czas zimowy i letni stosuje się w około 70 krajach na całym świecie. Z danych dostępnych na portalu WorldTimeZone.com obowiązuje ono niemal we wszystkich krajach europejskich. Wyjątkiem są Islandia, Białoruś i Rosja. Rosjanie po raz ostatni czas z zimowego na letni zmienili w 2011 roku.

Zmiana czasu jest stosowana w prawie całych Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Meksyku i od niedawna na Kubie. Rozróżnienia czasu nie wprowadziła większość krajów Ameryki Południowej z wyjątkiem m.in. niektórych rejonów Brazylii czy Chile. Nie stosuje go też większość krajów Afryki i Bliskiego Wschodu.

W Polsce zmiana czasu została wprowadzona w okresie międzywojennym, następnie w latach 1946-1949, 1957-1964, a od 1977 r. stosuje się ją nieprzerwanie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Z soboty na niedzielę zmienimy czas na letni
Komentarze (1)
jazmig jazmig
30 marca 2013, 12:44
Badacze brytyjscy wsławili się już oszustwami dotyczącymi globalnego ocieplenia i niczym nie zrażeni głoszą kolejne bzdury. Jeżeli przesunięcie wskazówek zegarów do przodu o godziną poprawia zdrowie dzieci, to po prostu nie należy ich cofać zimą. Po co te zmiany czasu co pół roku? Zmiany czasu zaburzają rytm dobowy i najmocniej odczuwają to właśnie dzieci, które, gdy chodzą do szkoły, muszą wstawać rano i kłaść się spać wieczorem o konkretnej godzinie, a po zmianie czasu wiosną są budzone o godzinę wcześniej,  i o godzinę wcześniej muszą pójść spać.