Za łapówki załatwili pobyt w Polsce
Co najmniej 200 cudzoziemców - obywateli Białorusi - dzięki łapówkom załatwiło sobie długotrwały pobyt w Polsce. W sprawie zatrzymano dotąd 21 mieszkańców Częstochowy i okolic, wśród nich kierujące przestępstwem białorusko-polskie małżeństwo.
Zatrzymania to efekt śledztwa funkcjonariuszy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej nadzorowanego przez częstochowską prokuraturę. Jak poinformował PAP rzecznik śląskich pograniczników podpułkownik Cezary Zaborski, przestępcy działali od stycznia 2010 r. stopniowo nasilając swój proceder. Do kwietnia 2011 r. wyłudzili zaproszenia do Polski dla 200 Białorusinów, którzy później, na ich podstawie, uzyskali polskie wizy pobytowe.
W zamian za kwoty rzędu od kilkuset do ok. 1,2 tys. zł białorusko-polskie małżeństwo przekazywało zaproszenia na Białoruś. Obywatele tego kraju na podstawie zaproszeń załatwiali w polskim konsulacie długoterminowe polskie wizy pobytowe. Mimo że wizy wydawano im w celu odwiedzin, Białorusini nie widywali zapraszających częstochowian. Wizy służyły im do wielokrotnego przekraczania polskiej granicy, najczęściej w celach zarobkowych.
Cały mechanizm opierał się na poświadczaniu nieprawdy. Cudzoziemcy oszukiwali, by otrzymać w konsulacie wizy - na podstawie zaproszeń, uzyskanych wcześniej przez Polaków oszukujących urzędników urzędu wojewódzkiego. Polacy poświadczali w urzędzie nieprawdę m.in. co do rzekomego zamiaru goszczenia zapraszanych Białorusinów, a także możliwości pokrycia kosztów ich pobytu i ew. leczenia.
W sprawie zatrzymano 21 osób. Białorusko-polskiemu małżeństwu postawiono zarzut kierowania grupą przestępczą. Dziewiętnaścioro innych częstochowian, wśród nich trzech bliskich współpracowników małżeństwa, usłyszało zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej nielegalnie ułatwiającej obywatelom Białorusi niezgodny z prawem pobyt w Polsce.
Wobec organizatorów procederu do sądu trafiły wnioski o tymczasowe aresztowanie. Wobec pozostałych członków grupy zastosowano poręczenia majątkowe, siedmioro z nich dostało dodatkowo dozory policyjne.
Za udział w grupie przestępczej grozi kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat, a za kierowanie taką grupą od roku do 10 lat. Pogranicznicy poszukują też Białorusinów, którzy wyłudzili wizy i na ich podstawie dostali się do Polski - części z nich przedstawiono już zarzuty.
Skomentuj artykuł