Zbiórka paczek i datków dla Ukraińców

(fot. EPA/SERGEY DOLZHENKO)
"Rzeczpospolita" / PAP / pz

Zbiórka paczek i datków dla Ukraińców trwa w całej Polsce: ludzie przynoszą kożuchy, czapki, żywność. A polski rząd obiecuje wsparcie dla tamtejszych studentów - pisze "Rzeczpospolita".

Dary mają trafić m.in. na kijowski Majdan jeszcze w tym tygodniu, część z nich zawiozą obserwatorzy niedzielnych wyborów uzupełniających do ukraińskiego parlamentu.

Zbiórki trwają m.in. w Poznaniu, Warszawie, Lublinie, Chorzowie, Koszalinie, Legnicy - wymienia gazeta, zauważając, iż angażują się w nie głównie przedstawiciele ukraińskiej mniejszości, a Polacy są mniej aktywni.

DEON.PL POLECA

Starsze pokolenie nie jest chętne Ukrainie z uwagi na historyczne zaszłości; natomiast młodzi często nie wiedzą, o co w tym wszystkim chodzi - wyjaśnia Piotr Broda-Wysocki, socjolog z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych.

Jak przypomina "Rz", pomoc obiecał też rząd - minister nauki prof. Lena Kolarska-Bobińska zapowiedziała, że jeśli z ukraińskich uczelni zostaną relegowani studenci zaangażowani w protesty, rząd jest gotów ufundować dla nich 50 stypendiów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Zbiórka paczek i datków dla Ukraińców
Komentarze (1)
Jadwiga Krywult
12 grudnia 2013, 08:29
Jak przypomina "Rz", pomoc obiecał też rząd - minister nauki prof. Lena Kolarska-Bobińska zapowiedziała, że jeśli z ukraińskich uczelni zostaną relegowani studenci zaangażowani w protesty, rząd jest gotów ufundować dla nich 50 stypendiów. I to będzie racjonalna pomoc, a nie zbieranie czapek i kożuchów.