Zdrowi na zwolnieniach. ZUS kontroluje

Co ósma osoba, pobierająca w ubiegłym roku zasiłek chorobowy, była zdolna do pracy - wynika z danych ZUS. Zakład skontrolował łącznie ponad 287 tys. zwolnień i cofnął świadczenia na blisko 150 mln zł.

W wyniku kontroli ZUS okazało się, że ponad 12 proc. osób, którym sprawdzono zwolnienia, było zdolnych do pracy. W związku z tym wstrzymano zasiłki dla 35 tys. osób - poinformował Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Zgodnie z art. 92 Kodeksu pracy pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy łącznie za 33 dni w roku kalendarzowym, w przypadku osób po 50. roku życia - jest to okres do 14 dni. Od 34. dnia niezdolności do pracy w roku kalendarzowym (odpowiednio od 15. dnia) pracownikowi przysługuje prawo do zasiłku chorobowego. Do 33 dni niezdolności do pracy zlicza się poszczególne jej okresy w roku kalendarzowym, nawet jeśli między nimi występują przerwy i jeśli pracownik w danym roku kalendarzowym był zatrudniony u więcej niż jednego pracodawcy.

Zgodnie z ustawą o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w przypadku ustania tytułu do ubezpieczenia ZUS ma prawo do ograniczenia zasiłku chorobowego i świadczenia rehabilitacyjnego do 100 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Kwota obniżonych z tego tytułu zasiłków wyniosła w ubiegłym roku 128,5 mln zł.

ZUS ma też prawo do ograniczenia o 25 proc. kwoty wypłacanego zasiłku chorobowego i opiekuńczego, gdy chory w ciągu siedmiu dni nie przedłoży pracodawcy zwolnienia lekarskiego. Świadczenie w zmniejszonej kwocie wypłacane jest do dnia dostarczenia zwolnienia. W ubiegłym roku ZUS ograniczył wypłatę zasiłków z tego tytułu na łączną sumę 8,6 mln zł.

W roku ubiegłym ZUS wypłacił w formie zasiłków chorobowych ponad 6,6 mld zł. Pracodawcy w ciągu całego roku wypłacili ponad 4,5 mld zł w ramach wynagrodzenia za czas choroby.