Znany nauczyciel usłyszał diagnozę SLA. Ruszyła akcja #DarPasChallenge

(fot. pomagam.pl/darpaschallange)
pomagam.pl / Facebook / Anna Pasieka

W kilka dni z inicjatywy uczniów i absolwentów udało się zebrać ponad 120 tysięcy złotych. "Dla wielu z nas jest nie tylko nauczycielem, ale również przewodnikiem po życiu, mistrzem, przyjacielem. A przyjaciół nie zostawia się w potrzebie" - piszą autorzy.

W listopadzie 2020 roku prof. Dariusz Pasieka, polonista z V Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie, usłyszał diagnozę SLA - stwardnienia zanikowego bocznego. "Po angielsku amyotrophic lateral sclerosis (ALS): ta sama choroba na którą cierpiał inny wielki umysł - Stephen Hawking. SLA to ciężki wróg, niemniej jak wszyscy wiemy, DarPas to nieprzeciętny zawodnik" - piszą autorzy zbiórki na portalu pomagam.pl, uczniowie i absolwenci V LO.

Dariusz Pasieka uczy w krakowskim liceum od 1990 roku. "Dla wielu z nas jest nie tylko nauczycielem, ale również przewodnikiem po życiu, mistrzem, przyjacielem. A przyjaciół nie zostawia się w potrzebie" - czytamy.

"Do skutecznej walki potrzebny jest jednak mu importowany lek (Edaravone), który istotnie zmienia przebieg choroby, przeciwstawiając się terrorowi czasu, oraz regularna rehabilitacja. Roczny koszt leczenia, na które składają się rehabilitacja, leki, nieodzowne cykliczne badania i sprzęt to 90 tys. zł. Trzeba działać, rozpoczynamy #DarPasChallange!" - wyjaśniają autorzy.

DEON.PL POLECA


Akcja już okazała się sukcesem - przez kilka dni udało się zebrać ponad 120 tysięcy złotych.

#Miódnaserce - wiersze na Facebooku dla krakowskiego nauczyciela

Oprócz tego na Facebooku o wsparcie zaapelowała także córka nauczyciela, Anna Pasieka:

"Drodzy znajomi,

w listopadzie 2020 r. zdiagnozowano u mojego Taty - Dariusza Pasieki - stwardnienie zanikowe boczne (SLA).

Jest to choroba, na którą nie ma aktualnie leku, jednakże możliwe jest leczenie, które istotnie spowalnia chorobę (!) i poprawia komfort życia chorego. Roczny koszt leczenia, na które składają się rehabilitacja, leki, nieodzowne cykliczne badania i sprzęt to 90 tys. zł.

W związku z tym zwracamy się z 2 prośbami:

o przekazanie 1% dla Taty:

• numer KRS: 0000270809
Fundacja Avalon – Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym,
ul. Michała Kajki 80/82 lok. 1, 04-620 Warszawa
• w rubryce INFORMACJE UZUPEŁNIAJĄCE należy wpisać: Pasieka, 14149

stały przelew: 5 zł co piątek

• nazwa odbiorcy:
Fundacja Avalon – Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym,
ul. Michała Kajki 80/82 lok. 1, 04-620 Warszawa

• numer rachunku odbiorcy:62 1600 12860003 0031 8642 6001
(BGŻ BNP Paribas Bank Polska S.A.)

• tytuł wpłaty: Pasieka, 14149"

Internauci przesyłają informację o zbiórce, dzieląc się swoim ulubionym wierszem i wspomnieniami związanymi z nauczycielem.

"Wierzę w słowa, ale nie sądziłem, że mają aż taką moc sprawczą"

Jak na wsparcie zareagował prof. Pasieka?

- Ostatnie dni były dla mnie wyzwaniem. Jako polonista cenię słowa, wierzę w słowa, ale nie sądziłem, że mają aż taką moc sprawczą. Ilość odcieni wsparcia, jakie otrzymuję, jest ogromna. Prosty podział na duchową i materialną nie oddaje wszystkiego. Tak czy owak, odważyłem się, wstępnie i zwięźle, napisać, co czuję i myślę, choć moi uczniowie pamiętają, że uwagi Hessego o „słowach zawsze wyrządzających krzywdę tajemnemu sensowi” braliśmy na lekcjach do serca. Chcę powiedzieć po prostu, że dostałem od Was pomoc, której nie da się wycenić, która mnie nawet onieśmiela, ale niesie i daje siłę. Gabriel Marcel uważał, że istnieć to znaczy istnieć z kimś, czyli współistnieć. Czasami trzeba coś przeżyć, żeby nie tylko rozumieć, ale i poczuć sens znanych nam książek, fabuł, idei. Ja właśnie jestem po takim doświadczeniu, więc za to współistnienie z Wami całym sobą dziękuję - napisał nauczyciel w specjalnym liście.

Redaktorka i dziennikarka DEON.pl, autorka książki "Pełnymi garściami". Prowadzi blog dane wrażliwe.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Znany nauczyciel usłyszał diagnozę SLA. Ruszyła akcja #DarPasChallenge
Komentarze (5)
PS
~Piotr S
1 lutego 2021, 09:53
A teksty w których Pani Dominika wspiera Strajk Kobiet nadal wiszą na deon.pl.
M*
Monika * Monika
27 stycznia 2021, 15:39
Czy zauważyli Państwo, że coraz więcej jest próśb o pomoc? Dlaczego ludzie muszą zwracać się do zwykłych obywateli po pomoc? Dlatego, że państwo, które zabiera nam pieniądze na składkę zdrowotną, w rzeczywistości pozostawia nas samych w obliczu choroby. W Polsce zdrowy człowiek może żyć, chory nie ma najmniejszych szans.
TD
~Tamar D
27 stycznia 2021, 18:50
Policzyła Pani, ile wynosi Pani składka roczna? W historii świata zawsze lekarze byli dla ludzi majętnych. Nie ma możliwości, żeby państwo przy tym poziomie składek miało dla wszystkich. W pewnym wieku to już zdecydowana większość ludzi jest na coś chorych. Poza tym więcej próśb, bo tworzone są nowe, drogie i nierefundowane leki. Do niedawna na tę chorobę w ogóle lek nie był w Polsce dostępny, tylko za zgodą ministerstwa. Może mniej emocjonalnie Pani do tego podejdzie i bez takich uogólnień.
AP
~A. P.
28 stycznia 2021, 09:19
To co pisze p.Monika nie jest prawdą. Przekonałam się o tym sama podczas ciężkiej choroby swojej a także wielu znajomych osób, gdy koszt leczenia przekraczał sumę kilkuletnich składek zdrowotnych. Narzekanie na opiekę zdrowotną jest teraz w modzie ale warto czasem dowiedzieć się jak jest naprawdę.
M*
Monika * Monika
29 stycznia 2021, 17:24
Drogie Panie, ależ ja nie narzekam na opiekę zdrowotną! Ja narzekam na instytucje państwa, które oszczędzają na chorych np. nie uaktualniając listy leków i procedur refundowanych, vide dzisiejsza dyskusja nt. leczenia drobnokomórkowego raka płuc - terapia za granicą jest refundowana od dawna, tylko w Polsce leczy się metodami sprzed 30 lat. Taka jest prawda i proszę się na mnie nie oburzać, pani Tamaro. Jeżeli państwo sobie nie radzi, powinno zmienić system ubezpieczeń a nie brnąć dalej w nieefektywnym systemie.