ZOMO i Milicja Obywatelska na ulicach Warszawy

Rozpalone koksowniki, patrole ZOMO, wozy bojowe oraz pojazdy Milicji Obywatelskiej na ulicach stolicy. (fot. PAP/Jacek Turczyk)
PAP / psd

Rozpalone koksowniki, patrole ZOMO, wozy bojowe oraz pojazdy Milicji Obywatelskiej na ulicach stolicy, a na Placu Zamkowym pokaz filmów archiwalnych sprzed 28 lat - to wszystko w ramach akcji "Młodzi Pamiętają" można zobaczyć w niedzielę w Warszawie w 28. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego.

Akcję "Młodzi Pamiętają" organizuje Fundacja "Odpowiedzialność Obywatelska" już po raz piąty. Ma ona na celu, jak mówią organizatorzy, przypomnienie tragicznych wydarzeń stanu wojennego oraz pobudzenie do refleksji nad całym okresem PRL-u.

– Chodzi nam o przypomnienie stanu wojennego, ale także całej historii PRL-u. Akcję organizujemy od pięciu lat; widzimy potrzebę mówienia o historii najnowszej – powiedział w rozmowie z PAP koordynator akcji Mateusz Godek. Dodał, że organizatorom szczególnie zależy na dotarciu z informacją o tamtym okresie do ludzi młodych.

DEON.PL POLECA

Godek podkreślił, że inicjatywa ma również zwrócić uwagę na problem braku nauczania o najnowszych wydarzeniach historii Polski w szkole. – Ułożenie programów historii w szkołach średnich często nie pozwala na poruszenie tematów wykraczających poza okres II wojny światowej – powiedział.

Już od samego rana ulice stolicy "patrolują" członkowie grup rekonstrukcji historycznej i wolontariusze w mundurach Zmotoryzowanych Odwodów Milicji Obywatelskiej ZOMO i Ludowego Wojska Polskiego.

Koksowniki rozstawiono przed Rotundą oraz na Placu Zamkowym. Rozdawane są ulotki o stanie wojennym, a na telebimie można obejrzeć archiwalne filmy. W intencji ofiar stanu wojennego w kościele Św. Anny odprawiana jest uroczysta msza św.

Punktem kulminacyjnym uroczystości będzie inscenizacja wydarzeń 13 grudnia 1981 roku, przygotowana przez członków Grupy Rekonstrukcji Historycznej Milicji i ZOMO, która odbędzie się po godzinie 17. na Placu Zamkowym.

Niedzielną akcję Fundacja "Odpowiedzialność Obywatelska" przygotowała we współpracy z Europejskim Centrum Solidarności, Instytutem Pamięci Narodowej, Muzeum Historii Polski i grupą rekonstrukcji historycznej MO ZOMO.

13 grudnia 1981 r. o godzinie szóstej rano Polskie Radio nadało wystąpienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego, w którym informował on Polaków o ukonstytuowaniu się Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego i wprowadzeniu na mocy dekretu Rady Państwa stanu wojennego na terenie całego kraju.

Władze komunistyczne jeszcze 12 grudnia przed północą rozpoczęły zatrzymywanie działaczy opozycji i "Solidarności". W ciągu kilku dni w 49 ośrodkach internowania umieszczono około 5 tys. osób. W ogromnej operacji policyjno-wojskowej użyto w sumie 70 tys. żołnierzy, 30 tys. milicjantów, 1.750 czołgów, 1.900 wozów bojowych i 9 tys. samochodów. Stan wojenny zniesiono 22 lipca 1983 r.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

ZOMO i Milicja Obywatelska na ulicach Warszawy
Komentarze (1)
B
babcia
14 grudnia 2009, 01:20
nie ma żadnego usprawiedliwienia dla generała i WRON-u, sama przynależność do Komuny to zło, to nie po Polsku, to narzucone, obce prawdziwym polskim wartościom,  to kłamstwo i zbrodnia ile krwi niewinnej ma na koncie komunizm? Bardzo łatwe do przewidzenia przez gen.Jaruzelskiego a tym bardziej przez gen. Kiszczaka i WRON-owców były te tragiczne dla Polaków wydarzenia, utraty życia, okaleczenia, utrata pracy, stanowisk, internowania, osierocenia dzieci, nie po to generał szkolił  milicję i ZOMO, generałowi nie zależało na ludzkim życiu wrósł tak we władzą, że jak powiedział  że czarne ma być to miało być czarne i powołał WRON-ę, Jaruzelski musiał być kimś, u władzy, rozpętał tyle zła i do tego czasu jest tego nieświadomy? Byle po trupach a do władzy. Do tego czasu komuniści przefarbowani na różne barwy żądni są władzy i walczą przeciw wartościom, boli ich ciągle Krzyż