50. rocznica odparcia inwazji w Zatoce Świń

Raul Castro w sobotnim przemówieniu zapewniał, iż zapowiadane zmiany w gospodarce są zgodne z zasadami socjalizmu i dokonywał brutalnej oceny tego co się nie sprawdziło w przeszłości. (fot. EPA/Alejandro Ernesto)
PAP / slo

Były przywódca Kuby Fidel Castro przeprosił w niedzielę, że nie był na defiladzie wojskowej i manifestacji w Hawanie w 50. rocznicę odparcia inwazji w Zatoce Świń. Parada i demonstracja poprzedziły w sobotę otwarcie kongresu Komunistycznej Partii Kuby.

Przywódca kubańskiej rewolucji napisał w opublikowanym komentarzu, że jest dumny z otwierającego kongres przemówienia swego brata Raula i wyznaczonego przez niego kierunku zmian. W swoim przemówieniu obecny prezydent Kuby nakreślił główne gospodarcze przemiany czekające Kubę.

Według Fidela Castro "warto było dożyć dzisiejszego dnia i warto podjąć trud, aby zawsze pamiętać tych, którzy umarli, aby to umożliwić". Fidel napisał też, że dumą napełnił go także widok twarzy 1000 partyjnych delegatów na kongres, słuchających referatu programowego.

Wyjaśnił, że nie czuł się na siłach, by uczestniczyć w sobotnich uroczystościach w promieniach palącego słońca.

W dniach 17–19 kwietnia 1961 roku emigranci kubańscy dokonali z pomocą amerykańskiej CIA nieudanej inwazji w Zatoce Świń.

Obiecał m.in. odmłodzić kubańską klasę polityczną. Rząd Castro nadal składa się z weteranów walk przeciwko reżimowi Fulgencio Battisty sprzed pół wieku. Castro oświadczył, że osoby na najwyższych stanowiskach politycznych i państwowych powinny pozostawać na nich maksymalnie przez dwie pięcioletnie kadencje. W jego przypadku oznaczałoby to, że miałby 86 lat, kiedy jego ewentualna druga kadencja dobiegłaby końca.

W niedzielę delegaci na kongres partyjny podzielili się na zespoły i za zamkniętymi drzwiami będą debatować nad proponowanymi zmianami.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

50. rocznica odparcia inwazji w Zatoce Świń
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.