Bahrajn: Szyicka opozycja chce dialogu

Bahrajn jest rządzony przez sunnicką mniejszość, którą szyici, stanowiący ok. 70 proc. ludności, oskarżają o dyskryminację. Antyrządowe protesty w tym kraju rozpoczęły się 14 lutego. (fot. EPA/MAZEN MAHDI )
AFP / PAP / slo

Główna szyicka partia opozycyjna w Bahrajnie, Narodowe Stowarzyszenie Islamskie al-Wifak, postanowiło włączyć się do rozpoczynającego się w sobotę dialogu narodowego, który zdaniem rządu otworzy szansę przeprowadzenia reform i osiągnięcia pojednania w kraju.

Decyzję ogłosił w piątek późnym wieczorem jeden z przedstawicieli ugrupowania Chalil al-Marzug - podały nazajutrz bahrajńskie media.

Działacz partii Wifak sprecyzował, że jego ugrupowanie oddeleguje na rozmowy pięciu przedstawicieli. Powtórzył, że Wifak domaga się, aby szef rządu został wybrany spośród członków większości parlamentarnej.

- Nie mamy zamiaru sabotować dialogu narodowego, lecz wnieść do rozmów postulaty narodu - oświadczył al-Marzug.

W marcu protesty zostały stłumione, w czym pomogły Bahrajnowi oddziały z sąsiednich krajów Zatoki Perskiej, w tym z Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Według rządu protesty miały charakter wyznaniowy i wspierane były przez szyicki Iran oraz Hezbollah - szyickie radykalne ugrupowanie w Libanie.

Opozycja uważa, że oskarżenia te mają na celu odwrócenie uwagi Stanów Zjednoczonych od nawoływań o demokratyzację Bahrajnu. Ten maleńki kraj ma strategiczne znaczenie dla Stanów Zjednoczonych, gdyż stacjonuje tam V Flota USA odpowiedzialna za bezpieczeństwo w newralgicznym rejonie Zatoki Perskiej.

Jak informowały we wtorek bahrajńskie źródła rządowe, w nadchodzącym tygodniu Arabia Saudyjska zacznie stopniowe wycofywanie swych wojsk z Bahrajnu w związku ze stabilizacją sytuacji w tym kraju.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Bahrajn: Szyicka opozycja chce dialogu
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.