Brazylia: Walka z przestępczością trwa

Complexo de Alemao. Teren ten jest bastionem "Czerwonego Komanda", jednej z najstarszych i najgroźniejszych band przestępczych (fot. EPA/FERNANDO BIZERRA JR)
PAP / AFP/ EFE / AP / slo

Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva uznał, że operacje w dzielnicach biedy w Rio de Janeiro są dopiero początkiem walki z przestępczością zorganizowaną w tym mieście, i podkreślił, że brazylijskie władze zamierzają wygrać tę walkę.

Z kolei gubernator Rio de Janeiro Sergio Cabral powiedział, że część żołnierzy, którzy w niedzielę pomogli policji w zajęciu kolejnych faweli na północy Rio de Janeiro, pozostanie na miejscu nawet przez kolejnych siedem miesięcy. Cabral uzgodnił z ministrem obrony Nelsonem Jobimem, że wojsko będzie pomagać w zachowaniu bezpieczeństwa na terenach będących bastionem handlarzy narkotyków do czasu utworzenia stałych posterunków policji z wystarczającą liczbą funkcjonariuszy.

DEON.PL POLECA

Zajmowanie faweli było reakcją władz na serię ataków i podpaleń samochodów w zamożnej dzielnicy miasta graniczącej z dzielnicami biedy. W czwartek policja i wojsko zajęły Vila Cruzeiro, a w niedzielę o świcie siły bezpieczeństwa opanowały grupę 15 faweli zamieszkaną przez ok. 400 tys. osób, zwaną Complexo de Alemao. Teren ten jest bastionem "Czerwonego Komanda", jednej z najstarszych i najgroźniejszych band przestępczych.

W niedzielnej operacji wzięło udział 2,6 tys. policjantów i żołnierzy. Użyto trzech śmigłowców, a także kilkudziesięciu samochodów pancernych.

W Complexo de Alemao schroniło się ok. 600 handlarzy, którzy uciekli z Vila Cruzeiro. Jednak w wyniku operacji aresztowano tylko 20 domniemanych przestępców. Skonfiskowano także ok. 40 ton narkotyków.

Policja ocenia, że w slumsach nadal ukrywa się ok. 200 handlarzy narkotyków, w związku z czym siły bezpieczeństwa wciąż przeszukują dom po domu.

Jak powiedział gubernator Rio de Janeiro, "w kolejnych tygodniach" siły bezpieczeństwa będą opanowywać fawele Rocinha i Vidigal. Rocinha jest największą z ponad 900 dzielnic biedy w dziesięciomilionowym Rio.

Celem operacji jest zapewnienie większego bezpieczeństwa w Rio de Janeiro, gdzie w 2014 roku odbędą się mistrzostwa świata w piłce nożnej, a dwa lata później igrzyska olimpijskie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Brazylia: Walka z przestępczością trwa
Komentarze (1)
Andrzej Szymański
30 listopada 2010, 04:58
No i dobrze! Zdecydowana odpowiedź!