Cameron: "UE jest odporna na realia"
Brytyjski premier David Cameron powiedział, że Unia Europejska "jest odporna na realia", jeśli domaga się zwyżki unijnego budżetu w okresie, gdy rządy państw członkowskich muszą dokonywać głębokich cięć wydatków.
W wywiadzie dla sobotniego "Daily Mail" zapowiedział, że na najbliższym szczycie Rady Europejskiej w Brukseli (28-29 bm.) sprzeciwi się przegłosowanej przez Parlament Europejski zwyżce unijnego budżetu o blisko 6 proc. (ok. 7 mld euro) w 2011 r.
Przegłosowana przez parlament 20 bm. zwyżka jest niższa od proponowanej przez Komisję, ale wyższa niż ta, na którą była skłonna przystać większość państw UE (2,9 proc.). Tegoroczny budżet UE wynosi ok. 123 mld euro.
Przyznał też, że konsultował się z Niemcami, Francją i Holandią, zabiegając o poparcie dla swego stanowiska. Cameron liczy, że Rada Europejska odrzuci podwyżkę w wersji przegłosowanej przez PE i powie Parlamentowi, że unijny budżet musi zostać zmniejszony lub przynajmniej zamrożony na dotychczasowym poziomie.
UE chce zwiększenia budżetu m.in. na zatrudnienie 338 pracowników administracji, podwyżki płac dla asystentów eurodeputowanych, biura w Nowym Jorku, Pekinie i Moskwie, a także na sfinansowanie nowych zadań wynikających z Traktatu Lizbońskiego.
Skomentuj artykuł