Czy Putin wciąż będzie rozdawał karty?

(fot. Dmitry Terekhov / flickr.com / CC BY-SA 2.0)
PAP / pk

Ok. 50 rosyjskich czołgów i inny ciężki sprzęt wjechało na Ukrainę w nocy ze środy na czwartek, gdy w Mińsku trwały rozmowy pokojowe - poinformował rzecznik ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Andrij Łysenko.

- Ok. 50 czołgów, 40 wyrzutni rakietowych Grad, Uragan (Huragan) i Smiercz oraz tyle samo transporterów opancerzonych przekroczyło granicę w punkcie kontrolnym Izwaryne, w kontrolowanym przez prorosyjskich separatystów obwodzie ługańskim - oświadczył Łysenko.

DEON.PL POLECA

DEON.PL POLECA
Wyrusz w podróż do swojego wnętrza i słuchaj

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Wspomóż nas

Tematy w artykule

Więcej w: Wiadomości ze świata

Tusk ostrzega przed globalnym konfliktem: Zbliża się nieznane

Wiadomości ze świata

Historyczne spotkanie najwyższej i najniższej kobiety świata. Dzieli je 1,5 metra, ale zjednoczyły się w ważnym przesłaniu

Wiadomości ze świata

Spektakularna erupcja islandzkiego wulkanu. Zdjęcia wprawiają w zachwyt, ale i przerażają [GALERIA]

Wiadomości ze świata

Więcej w: DEON.pl

Bezwzględne więzienie za postawę pro-life. Te osoby ma ułaskawić Donald Trump

Inteligentne Życie

Abp Kupny: Kościół musi być domem szczególnie dla tych, których zranił

Kościół

Ksiądz po wizycie w centrum handlowym: To przerażający znak czasów. Przeoczyłem zmianę

Kościół

Zamiecie śnieżne i oblodzenie. IMGW ostrzega

Świat

Sztuczna inteligencja szansą czy zagrożeniem? Abp Budzik wskazuje na wyzwania współczesności

Kościół

Merkel ujawnia słowa Putina sprzed lat o Ukrainie

Świat

Skomentuj artykuł

Czy Putin wciąż będzie rozdawał karty?
Komentarze (21)
L
leszek
12 lutego 2015, 17:36
Trzeba mieć nadzieję, że ta absurdalna wojna zostanie zakończona. Ukraina potrzebuje pokoju, a nie wojny. Putin niech sobie tryumfuje, że rosyjskie czołgi i rosyjska armia okazały się lepszymi od ukraińskich czołgów i ukraińskiej armii, to chyba jedna pociecha, jaka Putinowi została.  Najważniejsze, ze stroną tego porozumienia stała się Rosja i Putin nie może już dłużej udawać, że to wyłącznie konflikt między "ludowymi republikami" i Ukrainą. Jak pył bitewny opadnie, to może i Putin zacznie w końcu się zastanawiać, co tak naprawdę wygrał na tej wojnie. 
L
leszek
12 lutego 2015, 18:02
To porozumienie jest w praktyce powrotem do porozumień z września poprzedniego roku. Jedyna różnica jest taka, że wojska ukraińskie mają wycofać ciężką broń od aktualnej linii frontu (więc z uwzględnieniem zdobyczy Rosjan), zaś rosyjscy "rebelianci" mają wycofać od linii z dnia 19 września. Więc oznacza to wyłącznie poszerzenie strefy pozbawionej obecności ciężkiej broni. Specjalny status natomiast będzie obejmował tereny według stanu z 19 września. Ewidentnie jest to tryumf kanclerz Merkel, która osiągnęła swój cel i chwała jej za to. Ukraina wojnę przegrała już we wrześniu i musi sie pogodzić, że jednak wschodnie tereny będą miały odrębny status. Putin może na użytek wewnętrzny prezentować się jako "obrońca" swoich rodaków na wschodzie, ale stracił całą Ukrainę. 
12 lutego 2015, 18:21
Obawiam się, że ze strony Putina jest to kolejna ściema, by zyskać czas na wprowadzenie kolejnych jednostek wojskowych na Donbas i wymienienie tych, co są na nowe. Gdy Ukraińcy się wycofają na uzgodnione porozumieniem pozycje to Rosjanie wznowią ofensywę. I będzie tak aż Rosjanie dojdą do wschodniej granicy Rzeczpospolitej. Putina interesuje cała Ukraina. Nie zadowoli się jej skrawkiem.
12 lutego 2015, 18:25
[url]http://kresy24.pl/63899/po-debalcewie-rosjanie-rusza-na-mariupol-wideo/[/url]
jazmig jazmig
12 lutego 2015, 16:37
Jak widać, ten łgarz nie ustaje ze swoimi łgarstwami.
TT
to ty
12 lutego 2015, 21:15
Mówisz o sobie.
!
!!
12 lutego 2015, 14:32
Putin zgodził się na zawieszenie broni w konflikcie w którym, jak twierdzi, nie uczestniczy.
jazmig jazmig
12 lutego 2015, 16:38
Podobnie Niemcy i Francja
Z
zorro
12 lutego 2015, 17:11
Putin osobiście w walkach nie uczestniczy, woli wysłać tam kilkadziesiąt czołgów.
!
!!
12 lutego 2015, 17:16
Niemcy i Francja chcą powrotu do wspólnych interesów z Rosją.
R
Revans
12 lutego 2015, 13:23
Ukrainska armia to dno - ich ludzie nie chcą wogóle walczyć, masowo nie idą do wojska. U Nas armia potęgą nie jest, ale jest znacznie lepiej. Poza tym nikt tak w dupę amerykańcom wchodzić nie będzie jak my, więc pewnie nas ,,uratują".
T
tim
12 lutego 2015, 13:19
Obawiam się jednego, że Ukraina to co straci na wschodzie bedzie chciała zrekompensować sobie na zachodzie. Lublin, Przemyśl, Rzeszów, Tarnów czyli to co Austriacki zaborca nazwał Galicją. Myślę, że nikt w tzw. III Rzeczpospolitej nie jest przygotowany na taki jakże prawdopodobny bieg wydarzeń.
MR
Maciej Roszkowski
12 lutego 2015, 13:29
A Pan Kolega to ma płacone od godziny, czy od sztuki?
T
tim
12 lutego 2015, 14:43
Mój ojciec w 39 roku na dworcu kolejowym w Łucku uciekł z pociągu do Katynia. Póżniej szedł na zachód, to co widział i mnie przekazał wystarczy abym prawdę pisał i portarzał wielokrotnie jak ks. Isakowicz Zalewski.
P
PL
12 lutego 2015, 14:50
taki scenariusz przewidywali już w 2012 roku analitycy rosyjscy: [url]http://vlasti.net/news/146681[/url]
F
finansista
12 lutego 2015, 15:13
Wyraźnie od sztuki.
L
leszek
12 lutego 2015, 15:22
Ja tam uważam, że Polska powinna sie zamienić miejscami z Niemcami. W ten sposób Niemcy ponownie zamieszkają na swoich etnicznych ziemiach (Śląsk, Pomorze i Prusy Wschodnie), a jeśli Polska nie będzie dłużej ściśnięta między Niemcami a Rosją, to zniknie punkt zapalny w Europie i nastanie era powszechnego szczęścia. 
F
finansista
12 lutego 2015, 15:31
Sądzą po jakości, to chyba Putin płaci rublami. 
Z
zorro
12 lutego 2015, 17:15
Śląsk,Pomorze ,czy Prusy Wschodnie nigdy nie były etnicznymi ziemiami Niemiec.
MR
Maciej Roszkowski
12 lutego 2015, 20:43
Łżesz. Do Katynia  to wieziono polskich oficerów z Starobielska, Kozielska i Ostaszkowa
MR
Maciej Roszkowski
12 lutego 2015, 20:44
Jaka jest relacja między funtem, rublem i dolarem?  Funt rubli na dolara.
Dodaj komentarz