Erdogan: nowa fala uchodźców staje się faktem
Wiele wskazuje na to, że nowa fala uchodźców z Syrii, wywołana zintensyfikowanymi atakami syryjskich wojsk reżimowych, wspieranych przez rosyjskie lotnictwo, na miasto Aleppo, staje się faktem - ocenił w czwartek prezydent Turcji Racep Tayyip Erdogan.
Erdogan powtórzył swój apel skierowany do państw zachodnich, aby pomogły one szkolić i wyposażyć w sprzęt syryjskich rebeliantów oraz utworzyły bezpieczne strefy, chroniące ludność cywilną uciekającą przed wojną.
"Jeśli to zostanie zrobione, to moim zdaniem migracja uchodźców z Syrii zatrzyma się i będą oni mogli wrócić do swoich domów" - powiedział Erdogan, odnosząc się do ponad 2 mln syryjskich uchodźców, którzy do tej pory znaleźli schronienie w Turcji.
Według Biura Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA) aż 35 tys. ludzi zostało zmuszonych w ostatnich dniach do ucieczki z okolic Aleppo, gdzie trwa ofensywa syryjskich wojsk reżimowych. Organizacje zajmujące się pomocą humanitarną w Syrii ostrzegają, że rodziny, które uciekły z Aleppo, pozbawione są dachu nad głową i zmuszone nocować pod gołym niebem.
Celem ofensywy w muhafazie Aleppo jest przerwanie trwającego od zeszłego roku oblężenia bazy Kweiras. W ostatnich tygodniach dżihadyści z Państwa Islamskiego (IS) kilkakrotnie atakowali tę bazę, ale nie zdołali jej zdobyć.
Od 30 września Rosja włączyła się do konfliktu syryjskiego, by walczyć z IS, jednak jej lotnictwo, jak twierdzą kraje zachodnie, ostrzeliwuje również pozycje wspieranych przez USA umiarkowanych rebeliantów walczących z reżimem prezydenta Baszara el-Asada.
Skomentuj artykuł