Exit poll: Grabar-Kitarović prowadzi w II turze
Kandydatka opozycji Kolinda Grabar-Kitarović prowadzi w niedzielnej drugiej turze wyborów prezydenckich w Chorwacji uzyskując 51,4 proc. głosów - wynika z sondażu exit poll ośrodka IPSOS PULS, ogłoszonego po zamknięciu lokali wyborczych.
Według tego sondażu kontrkandydat Grabar-Kitarović, obecny prezydent Ivo Josipović zdobył 48,6 proc. głosów.
46-letnia Grabar-Kitarović to kandydatka opozycyjnej konserwatywnej Chorwackiej Wspólnoty Demokratycznej (HDZ). W przeszłości była ministrem ds. integracji europejskiej (2003-2005), szefową dyplomacji (2005-2008), a w latach 2011-2014 jednym z siedmiorga asystentów ówczesnego sekretarza generalnego NATO Andersa Fogha Rasmussena i pierwszą kobietą na tym stanowisku. W latach 2008-2011 pełniła funkcję ambasadora Chorwacji w USA.
W pierwszej turze wyborów prezydenckich z 28 grudnia Grabar-Kitarović uzyskała 37,2 proc. głosów, a Josipović - 38,5 proc. Jeśli oficjalne rezultaty drugiej tury potwierdzą zwycięstwo opozycyjnej kandydatki, będzie ona pierwszą kobietą na stanowisku prezydenta wybraną na Bałkanach w głosowaniu powszechnym - zauważa AFP.
57-letni Josipović, ekspert w dziedzinie prawa i kompozytor, urząd szefa państwa pełni od 2010 roku. Funkcja ta jest w Chorwacji w znacznej mierze ceremonialna. Prezydent jest jednak zwierzchnikiem sił zbrojnych i ma pewne uprawnienia w dziedzinie polityki zagranicznej, którą prowadzi wraz z rządem.
Jak zauważają eksperci, wynik wyborów prezydenckich jest wskaźnikiem popularności partii politycznych przed wyborami parlamentarnymi w Chorwacji, które odbędą się pod koniec bieżącego roku. Zwycięstwo Grabar-Kitarović "otworzyłoby szeroko drzwi dla triumfu HDZ w wyborach parlamentarnych, na fali powszechnego niezadowolenia z powodu braku jakiegokolwiek sukcesu obecnego rządu" - powiedział redaktor naczelny dziennika "Jutarnji List", Żeljko Trkanjec.
Licząca 4,2 mln mieszkańców Chorwacja jest w prawie nieustannej recesji od 2008 roku; dług publiczny wynosi ok. 80 proc. PKB. W trzecim kwartale 2014 roku gospodarka kraju skurczyła się o 0,5 proc.
Skomentuj artykuł