Herman Van Rompuy ma wielbicieli w Japonii
Nowy prezydent Unii Europejskiej Herman Van Rompuy nie jest jeszcze zbyt znany na arenie międzynarodowej, ale w Japonii zyskuje sobie wielbicieli. Bardziej jednak jako poeta, a nie polityk.
Były premier Belgii, który na szczycie w Brukseli w ubiegły czwartek został wybrany na pierwszego przewodniczącego Rady Europejskiej, jest twórcą haiku – wywodzących się z Japonii krótkich utworów poetyckich, składających się z 17 sylab.
– Jesteśmy bardzo dumni z tego, że pierwszy w historii prezydent Unii Europejskiej kocha haiku. Wspaniale jest wiedzieć, że haiku, które jest częścią japońskiej kultury, sięga tak daleko – powiedziała Kaoru Fujimoto z Międzynarodowego Towarzystwa Haiku.
Zaznaczyła, że haiku jest twórczością, która "chwyta każdą chwilę" i w krótkich zdaniach "wyraża wszystko, co się czuje". Według pani Fujimoto na świecie są ponad dwa miliony twórców haiku. 62-letni Van Rompuy jest być może najbardziej znany z utworu, który poświęcił swoim włosom. W wolnym tłumaczeniu brzmi on tak:
"Wiatr burzy włosy, po latach pozostał wiatr, żal, że włosów brak".
Skomentuj artykuł