Kerry o zagrożeniu przerwania rozmów ws. Syrii

(fot. Drop of Light / Shutterstock.com)
PAP / kw

Kryzys irańsko-saudyjski jest dużym kłopotem dla administracji prezydenta Baracka Obamy. Do obaw, że ostatni konflikt może stać się przyczyną zerwania rozmów ws. Syrii odniósł się John Kerry.

Zaplanowane na 25 stycznia w Genewie rozmowy ws. zakończenia wojny domowej w Syrii nie są zagrożone z powodu obecnego konfliktu między Iranem a Arabią Saudyjską - poinformował w czwartek w Waszyngtonie szef amerykańskiej dyplomacji John Kerry.

DEON.PL POLECA

"Oba kraje zapewniły, że konflikt między nimi nie będzie miał wpływu na negocjacje" - powiedział Kerry.

W niedzielę Arabia Saudyjska zerwała stosunki dyplomatyczne z Iranem po ataku na saudyjską ambasadę w Teheranie i ostrej irańskiej reakcji na egzekucję w Arabii Saudyjskiej szyickiego duchownego Nimra al-Nimra.

W poniedziałek obustronne relacje jeszcze się pogorszyły wraz z zapowiedzią Arabii Saudyjskiej odwołania ruchu lotniczego z Iranem, zakazu podróżowania do tego kraju i zakończenia wszelkich dwustronnych stosunków gospodarczych.

Kryzys irańsko-saudyjski jest dużym kłopotem dla administracji prezydenta Baracka Obamy, który prowadzi politykę zbliżenia z Teheranem, czemu z niechęcią i podejrzliwością przyglądają się władze w Rijadzie.

Może on także zaszkodzić planowanym na 25 stycznia w Genewie rozmowom między syryjską opozycją a reżimem prezydenta Baszara el-Asada, jako że Rijad i Teheran stoją w konflikcie w Syrii po przeciwnych stronach: Iran należy do nielicznych popleczników Asada, Arabia Saudyjska zaś otwarcie popiera walczącą z nim opozycję, w tym umiarkowanych dżihadystów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kerry o zagrożeniu przerwania rozmów ws. Syrii
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.