Kongo: 200 osób zginęło w wybuchu cysterny
Ponad 200 osób, w tym wiele dzieci, zginęło w piątek wieczorem w wiosce na wschodzie Demokratycznej Republiki Konga (DRK) w eksplozji cysterny z benzyną - podały władze prowincji Sud-Kivu.
"Ludzie próbowali ukraść paliwo, lecz większość osób, która zginęła, była w domach i oglądała mistrzostwa świata w piłce nożnej" - powiedział gubernator prowincji Marcellin Cisamvo. Dodał, że wiele rannych osób jest silnie poparzonych.
Wioska Sange usytuowana jest w odległości 70 km na południe od Bukavu, stolicy prowincji Sud-Kivu, niedaleko granicy z Burundi. Oficer policji w Bukavu potwierdził, że pożar strawił kilkadziesiąt chat pokrytych strzechą, a przyczyną wypadku była "nadmierna prędkość ciężarówki".
ONZ zdementowało wcześniejszą informację, jakoby wśród ofiar byli żołnierze sił pokojowych, którzy mieli odciągać mieszkańców wioski od cysterny.
Skomentuj artykuł