Manifestacja w Ferguson po dymisji szefa policji

Protesty w Ferguson po zastrzeleniu czarnoskórego nastolatka Michaela Browna. (fot. digitaldefection / Foter / CC BY)
PAP / ptt

Dwaj policjanci zostali postrzeleni w czwartek przed komendą policji w Ferguson w amerykańskim stanie Missouri podczas manifestacji po dymisji szefa policji w tym mieście, w którym przez dłuższy czas dochodziło do gwałtownych protestów czarnoskórej ludności.

Thomas Jackson podał się dymisji w środę po opublikowaniu przez Ministerstwo Sprawiedliwości USA raportu ostro krytykującego funkcjonowanie sił bezpieczeństwa w Ferguson.

"Szef policji Thomas Jackson odejdzie ze stanowiska 19 marca. To wspólna decyzja policji i władz miasta" - oświadczył burmistrz James Knowles. Jackson był szefem policji w Ferguson przez pięć lat.

Kilka godzin później przed komendą policji zgromadziło się ok. 150 osób, by świętować zapowiedzianą dymisję. Tam natknęli się na policjantów, którzy odgrodzili budynek od manifestujących. Według lokalnej gazety "St. Louis Post-Dispatch" padły strzały i rannych zostało dwóch policjantów. Nie wiadomo, w jakim są stanie.

Latem 2014 roku biały policjant śmiertelnie postrzelił czarnoskórego nastolatka Michaela Browna. Ferguson na wiele tygodni stało się wówczas sceną gwałtownych protestów Afroamerykanów, którzy stanowią większość jego mieszkańców. Odebrali oni ten tragiczny incydent jako kolejne potwierdzenie uprzedzeń rasowych miejscowej policji. Protesty rozszerzyły się wkrótce na inne miasta USA.

Ministerstwo Sprawiedliwości USA w opublikowanym niedawno raporcie zarzuciło policji w Ferguson dyskryminowanie Afroamerykanów z pobudek rasistowskich. Zalecono gruntowną reorganizację policji w mieście, a także reformę lokalnych sądów, którym również zarzuca się uprzedzenia rasowe.

Po opublikowaniu raportu stanowisko stracił także członek władz miasta Ferguson, odpowiedzialny m.in. za sprawy finansowe, John Shaw.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Manifestacja w Ferguson po dymisji szefa policji
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.