Merkel: Wieści z Kopenhagi nie są dobre

Kanclerz Niemiec Angela Merkel (fot. PAP/EPA Tim Brakemeier)
PAP / zylka

Wiadomości, które nadchodzą ze szczytu klimatycznego w Kopenhadze nie są dobre – przyznała w czwartek w Bundestagu kanclerz Niemiec Angela Merkel. – W tej chwili nie widać rozsądnego procesu negocjacji – powiedziała.

– Ale mam nadzieję, że obecność ponad setki szefów państw i rządów jednak da konferencji potrzebny impuls. Konferencja kopenhaska jest decydującym testem, czy uda nam się kroczyć nową ścieżką globalnego rozwoju. Bardzo wielu ludzi na świecie będzie się nam przyglądać – podkreśliła Merkel, która udaje się po południu do stolicy Danii.

Jak dodała, niepowodzenie wiąże się z ryzykiem "dramatycznych szkód, które w szczególności dotkną najuboższe państwa, ale nikt się przed nimi nie uchroni".

DEON.PL POLECA

Duńskie media podały w czwartek rano, że wobec braku postępów w negocjacjach gospodarze konferencji zrezygnowali z celu wypracowania w Kopenhadze kompleksowego porozumienia w sprawie walki z ociepleniem klimatu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Merkel: Wieści z Kopenhagi nie są dobre
Komentarze (2)
K
krystyn
17 grudnia 2009, 16:37
sadze, ze fiasco szczytu klimatycznego, to dobra wiadomosc; a postawa w tej kwestii premiera Tuska (tak krytykowana przez zachodnich dziennikarzy) to jeden z niewielu ostatnich pozytywow tego polityka
G
gość
17 grudnia 2009, 15:06
Info  otrzymane od ngo: "Społeczeństwo obywatelskie wyrzucone z negocjacji klimatycznych. Dziś na negocjacje klimatyczne w Kopenhadze nie wpuszczono kilkuset przedstawicieli organizacji pozarządowych z całego świata, mających status obserwatorów Konwencji Klimatycznej. Przedstawiciele społeczeństwa obywatelskiego począwszy od Nigerii, przez Japonię do Danii byli oficjalnymi uczestnikami szczytu przez prawie 2 tygodnie."