Militarny odwet Rosji na Patrioty w Polsce?

Rosja zapowiada reakcję na rozmieszczenie baterii obrony powietrznej Patriot w Polsce (fot. army.mil)
PAP / zylka

Marynarka Wojenna Federacji Rosyjskiej wzmocni swą Flotę Bałtycką w odpowiedzi na plany rozmieszczenia amerykańskiej baterii obrony powietrznej Patriot w Polsce – poinformował w czwartek wysoki rangą przedstawiciel Marynarki Wojennej FR, cytowany przez agencję RIA-Nowosti.

– Przede wszystkim wzmocniona zostania nawodna, podwodna i lotnicza część Floty Bałtyckiej – zapowiedział rozmówca rosyjskiej agencji.

Informator RIA-Nowosti sprecyzował, że "akcent zostanie położony na uzupełnieniu okrętów Floty Bałtyckiej o jednostki klasy "korweta" z pociskami manewrującymi dużego zasięgu o wysokiej precyzji rażenia na pokładzie".

Przedstawiciel Marynarki Wojennej FR przekazał też, iż część podwodna Floty Bałtyckiej może zostać wzmocniona będącymi już na służbie konwencjonalnymi okrętami podwodnymi, zmodernizowanymi pod kątem przenoszenia systemów rakietowych o wysokiej precyzji rażenia, a także dopiero budowanymi okrętami podwodnymi typu Łada.

Minister obrony narodowej Bogdan Klich ogłosił w środę, że na miejsce stacjonowania amerykańskiej baterii obrony powietrznej Patriot wybrany został Morąg, 70 km od granicy z obwodem kaliningradzkim. Klich zaznaczył, że zdecydowały o tym wyłącznie względy praktyczne, a nie polityczne.

Szef MON zapewnił, że dla wyboru lokalizacji nie miało znaczenia, że Morąg leży blisko obwodu kaliningradzkiego. Podkreślił, że w Morągu do dyspozycji są duże koszary, a obiekty wymagają tylko nieznacznych adaptacji, podczas gdy przy wyborze leżącej na obrzeżach Warszawy Wesołej byłyby konieczne nowe inwestycje.

W Morągu ma okresowo stacjonować około stu amerykańskich żołnierzy i – jak zauważył Klich – będą tam tylko wtedy, gdy na miejscu będzie bateria Patriot, bez względu na to, czy będzie włączona w polski system obrony powietrznej czy – jak na początku – nie.

Według koncepcji poprzedniej amerykańskiej administracji, w Polsce miała zostać ulokowana baza 10 rakiet przechwytujących dalekiego zasięgu, w Czechach planowano instalację radaru. Rząd Baracka Obamy, z powodu wątpliwości co do skuteczności tego systemu i ze względów finansowych, ogłosił rezygnację z tamtych planów na rzecz rozmieszczenia w Europie mobilnych naziemnych rakiet SM-3, dotychczas wytwarzanych w wersji morskiej.

W negocjacjach dotyczących "tarczy antyrakietowej" Polska stawiała warunek wzmocnienia jej systemu obrony powietrznej, na przykład przez rozmieszczenie wyrzutni Patriot, które zostaną włączone w polski system obrony powietrznej.

Rosja sprzeciwiała się instalacji elementów tarczy antyrakietowej USA w Polsce i Czechach, utrzymując, że zagraża to jej bezpieczeństwu narodowemu. Moskwie nie podobają się też plany ulokowania w Polsce wyrzutni Patriot. W październiku zeszłego roku szef dyplomacji Rosji Siergiej Ławrow poinformował, że poruszy ten problem w kontaktach z amerykańską sekretarz stanu Hillary Clinton.

"Wiedomosti": Iskandery w odpowiedzi na Patrioty

W odpowiedzi na rozmieszczenie w Polsce amerykańskich baterii obrony powietrznej Patriot Rosja może ulokować w obwodzie kaliningradzkim rakiety taktyczne Iskander – informuje w czwartek dziennik "Wiedomosti".

Możliwości takiej nie wyklucza cytowany przez rosyjską gazetę ekspert z Ministerstwa Obrony Rosji Igor Korotczenko.

Korotczenko zauważa jednocześnie, iż ulokowanie Patriotów w pobliżu rosyjskich granic może być korzystne dla Rosji z punktu widzenia rozpoznania radioelektronicznego i poznawania charakterystyk tych baterii.

We wrześniu 2009 roku, po odstąpieniu prezydenta USA Baracka Obamy od tych planów, prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew ogłosił, że jego kraj nie rozmieści rakiet Iskander w graniczącym z Polską obwodzie kaliningradzkim.

W listopadzie 2008 roku Miedwiediew zapowiedział, że w wypadku ulokowania przez USA elementów tarczy antyrakietowej w Europie Środkowej – radaru w Czechach i 10 rakiet przechwytujących w Polsce – strona rosyjska podejmie "stosowne kroki" i m.in. rozmieści w enklawie kaliningradzkiej rakiety Iskander. Groźbę tę rosyjscy politycy i wojskowi powtarzali kilkakrotnie.

Rakiety Iskander w wersji przeznaczonej dla wojsk rosyjskich mają zasięg 500 km.

Rosja dementuje informacje o wzmocnieniu Floty Bałtyckiej

Ministerstwo Obrony Rosji zaprzeczyło w czwartek, jakoby planowało wzmocnić rosyjską Flotę Bałtycką w odpowiedzi na plany rozmieszczenia amerykańskiej baterii obrony powietrznej Patriot w Polsce.

– Podana przez niektóre media informacja o rzekomym wzmocnieniu nawodnej, podwodnej i lotniczej części Floty Bałtyckiej w związku z rozmieszczeniem w Polsce w pobliżu granic z Rosją amerykańskich wyrzutni rakietowych Patriot jest niezgodna z rzeczywistością – oświadczył rosyjski resort obrony.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Militarny odwet Rosji na Patrioty w Polsce?
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.