Niemcy: mimo zakończenia strajku anulowano 35 połączeń

(fot. PAP/EPA/MARKUS SCHOLZ)
PAP / jp

Mimo zakończenia czterodniowego strajku pilotów niemieckie linie lotnicze Lufthansa odwołały w niedzielę 35 połączeń. Dopiero w poniedziałek - pod warunkiem, że nie dojdzie do kolejnych strajków - przywrócony zostanie normalny rozkład - podała Lufthansa.

Niedziela jest pierwszym dniem bez strajku, ale nadal występują ograniczenia w lotach. "Chodzi konkretnie o 35 połączeń" - powiedział rzecznik Lufthansy, cytowany przez agencję dpa.

Odwołanych zostało osiem połączeń z Monachium i 27 z Frankfurtu nad Menem.

Szefowa kadr Lufthansy Bettina Volkens wezwała tymczasem pilotów do powrotu do stołu rokowań.

- Życzyłabym sobie, żeby związek zawodowy Cockpit zrezygnował ze swojego nieprzejednanego stanowiska - powiedziała Volkens w wywiadzie dla niedzielnego wydania "Bilda".

Jej zdaniem konieczne jest znalezienie kompromisu będącego do zaakceptowania przez obie strony. "Tego nie można wymusić strajkiem" - zastrzegła przedstawicielka zarządu odpowiedzialna za politykę personalną Lufthansy.

Piloci odrzucili w piątek nową propozycję płacową przewoźnika, zrezygnowali jednak na razie z kontynuowania strajku. Podczas protestu trwającego od środy do soboty Lufthansa odwołała 2755 lotów, co odczuło 345 tys. pasażerów.

Oferta Lufthansy przewidywała podwyżkę płac o 4,4 proc., jednorazową wypłatę w wysokości 1,8-miesięcznego uposażenia oraz zobowiązanie zatrudnienia nowych pilotów. Volkens zapowiedziała, że inne sporne punkty, jak choćby sprawa emerytur pomostowych, mogą być przedmiotem negocjacji z udziałem mediatora.

Cockpit uznał, że oferta Lufthansy jest niewystarczająca. Rzecznik związku oświadczył też, że nie jest ona niczym nowym - takie propozycje linie lotnicze przedkładały już dwa miesiące temu, więc w istocie nie chodzi tu o nową ofertę.

W obecnym sporze płacowym była to 14. akcja strajkowa od kwietnia 2014 r.

Związek zawodowy Cockpit podkreśla, że piloci nie dostali od pięciu lat żadnej podwyżki. Lufthansa wypracowała w tym czasie zysk w wysokości 5 mld euro. Cockpit domaga się wzrostu wynagrodzenia o 22 proc. w pięciu etapach, za okres od końca kwietnia 2012 r., kiedy wygasło poprzednie porozumienie płacowe, do kwietnia 2017 r.

Związek reprezentuje interesy 5,4 tys. pilotów Lufthansy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Niemcy: mimo zakończenia strajku anulowano 35 połączeń
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.