Nord Stream politycznym sukcesem Rosji

(fot. nord-stream.com)
PAP / psd

Uruchomienie pierwszej nitki Gazociągu Północnego (Nord Stream) to gospodarczy i polityczny sukces dla Rosji - ocenił w rozmowie z PAP ekspert Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej Stefan Meister.

"Gazprom zdołał zrealizować inwestycję pomimo protestów w niektórych krajach UE, jak Polska czy Szwecja. Rosyjski monopolista potwierdził, a nawet wzmocnił tym samym swoją pozycję najważniejszego dostawcy gazu do Unii Europejskiej. Uruchomienie gazociągu Nord Stream to także prestiżowe zwycięstwo dla Rosji" - powiedział Meister.

Zdaniem eksperta Nord Stream zwiększy bezpieczeństwo energetyczne Europy. "Każdy nowy gazociąg - niezależnie od tego, przez kogo jest budowany - zwiększa bezpieczeństwo dostaw. Pojawia się jednak pytanie, jak bardzo wzrośnie uzależnienie od jednego, rosyjskiego dostawcy i jakie konsekwencje polityczne pociągnie to za sobą? Czy Rosja nie zechce wywierać presji na UE, grożąc zakręceniem kurków z gazem?" - zauważył ekspert. Obecnie rosyjski surowiec pokrywa 25 proc. zapotrzebowania na gaz w krajach UE.

DEON.PL POLECA

Zdaniem Meistera ważniejszym problemem, niż mocniejsza pozycja Gazpromu jako dostawcy surowca do UE, wydaje się jednak niedostatecznie rozwinięta sieć interkonektorów pomiędzy krajami Wspólnoty, która pozwoliłaby lepiej reagować w sytuacjach kryzysu energetycznego.

Meister wskazał też, że Rosja zawsze była wiarygodnym dostawcą surowca do UE - z jednym wyjątkiem w 2009 r., kiedy doszło do przestojów w przesyle gazu wskutek sporu Gazpromu z Ukrainą. "Rosja także jest bardzo uzależniona od eksportu gazu do Europy - bardziej niż Europa od rosyjskiego surowca. 70 procent rosyjskiego budżetu finansowane jest przez eksport surowców energetycznych, a rynek europejski jest odbiorcą 80 proc. tego eksportu. Zależność Rosji od rynku europejskiego będzie rosła" - powiedział.

We wtorek w Lubminie w północno-wschodnich Niemczech Gazociąg Północny zostanie oddany do użytku. W uroczystości z tej okazji wezmą udział niemiecka kanclerz Angela Merkel, prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, a także premierzy Francji Francois Fillon i Holandii Mark Rutte.

Łączącą Rosję z Niemcami podmorską magistralę o długości 1224 km mają docelowo tworzyć dwie nitki o przepustowości po 27,5 mld metrów sześciennych surowca łącznie. Druga nitka zostanie oddana do użytku pod koniec 2012 r.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nord Stream politycznym sukcesem Rosji
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.