O katastrofie w Parlamencie Europejskim

Ogromna większość uczestników wysłuchania to Polacy (fot. PAP/Wiktor Dąbkowski)
PAP / wab

W PE odbyło się zorganizowane przez PiS publiczne wysłuchanie poświęcone śledztwu w sprawie katastrofy pod Smoleńskiem. Organizatorzy oraz Marta Kaczyńska-Dubieniecka żałowali, że zabrakło szefa PE Jerzego Buzka i przedstawicieli partii rządzących.

Wysłuchanie zgromadziło bardzo wiele osób; w sali w Parlamencie Europejskim w Brukseli zabrakło nawet miejsc siedzących. Sądząc z liczby osób, które korzystały ze słuchawek z tłumaczeniem, ogromną większość stanowili Polacy, w tym europosłowie PiS, rodziny ofiar katastrofy samolotu pod Smoleńskiem 10 kwietnia oraz członkowie stowarzyszenia Katyń 2010.

Obcokrajowcy byli nieliczni. PAP naliczyła trzech zagranicznych europosłów.

DEON.PL POLECA

Wysłuchanie rozpoczęło się minutą ciszy ku czci ofiar oraz krótkim filmem dokumentalnym. Następnie uczestnicy opowiadali o prowadzonym śledztwie, wskazując na liczne - ich zdaniem - uchybienia, w tym "niszczenie dowodów, matactwa, kłamstwa, nierzetelności", jak powiedział szef zespołu parlamentarnego ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy Antoni Macierewicz (PiS). - Już w pierwszych minutach od wypadku mieliśmy do czynienia z przygotowaną akcją dezinformacyjną - podkreślił.

Organizatorzy oraz uczestnicy wysłuchania apelowali do władz UE (w dniu szczytu UE-Rosja w Brukseli), by w kontaktach z władzami Rosji domagać się rzetelnego dochodzenia. W imieniu ponad 300 tys. osób, które podpisały petycję, apelowali też o powołanie międzynarodowej komisji do zbadania katastrofy.

- Przyjechałam tu jako obywatelka Polski i UE, międzynarodowej struktury, która tak często odwołuje się do solidarności - powiedziała Marta Kaczyńska-Dubieniecka, córka prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który zginął w katastrofie. - Dziś Polska jako członek UE powinna spotkać się z solidarnością pozostałych państw i uzyskać odpowiednie wsparcie. Jedyną nadzieją na rzetelne wyjaśnienie tej straszliwej katastrofy jest powołanie międzynarodowej komisji, która w sposób niezależny wyjaśni, dlaczego prezydent i jego żona - moi rodzice, oraz 94 przedstawicieli naszego kraju musieli zginąć - powiedziała, otrzymując gromkie brawa.

- Rodziny ofiar potrzebują pomocy ze strony społeczeństwa europejskiego i instytucji europejskich. Wiemy, że europejska opinia publiczna ma opaczny obraz katastrofy (...). Jednym z celów dzisiejszego spotkania jest przekazanie informacji sprawdzonych - powiedział organizator wysłuchania, europoseł Ryszard Legutko (PiS).

Podkreślił, że będzie domagał się interwencji od liderów unijnych instytucji, w tym przewodniczących PE Jerzego Buzka oraz Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso. - Będziemy pytać, co państwo zrobili w ciągu ostatnich sześciu miesięcy i zamierzają zrobić w najbliższym czasie, by w kontaktach ze stroną rosyjską popchnąć śledztwo do przodu - zapowiedział.

Na wysłuchaniu nie było jednak Buzka, który przebywa z oficjalną wizytą w Londynie. - Nie przyszedł też żaden z 14 wiceprzewodniczących, żaden z kolegów z innych partii. To jest bardzo smutne. Do tej pory żyłem w przekonaniu, że śmierć nie ma charakteru partyjnego, ale być może coś mi umknęło - ubolewał Legutko.

Drugi współorganizator wysłuchania, Tomasz Poręba (PiS) skrytykował słowa Buzka cytowane przez jeden z portali, że wysłuchanie "to ukojenie dla rodzin ofiar". - To słowa szokujące i smutne. Nie zechciał wysłać jednego z 14 zastępców, a pozwala sobie na tego typu komentarze - powiedział Poręba.

Także Kaczyńska-Dubieniecka krytykowała fakt, że zabrakło Buzka: - Mnie aż nawet trudno komentować taką sytuację, ponieważ wiadomo mi, że premier Buzek, przewodniczący PE, ma aż 14 zastępców. Takie podejście do dzisiejszego spotkania można traktować niemal jako manifestację.

Cieszyła się jednak z wypełnionej po brzegi sali. - Mam nadzieję, że nasz głos będzie słyszalny na forum UE. Rozpoczynamy długą drogę, jeśli chodzi o wyjaśnianie przyczyn katastrofy na forum międzynarodowym. Nasze argumenty i okoliczności, jakie tu zostały przedstawione są na tyle mocne, że nie wyobrażam sobie, żeby pozostały bez echa - powiedziała dziennikarzom.

W toku dyskusji padł pomysł, żeby postulat powołania międzynarodowej komisji ds. śledztwa po katastrofie smoleńskiej zgłosić w ramach tzw. inicjatywy obywatelskiej przewidzianej w Traktacie z Lizbony. Chodzi o inicjatywę, która ma umożliwić obywatelom zwracanie się do KE z inicjatywami legislacyjnymi, o ile podpisze się pod nimi minimum 1 mln obywateli z przynajmniej jednej czwartej państw UE. Inicjatywa ma wejść w życie najwcześniej za rok - PE ani Rada UE wciąż nie przyjęły rozporządzenia opisującego szczegółowe zasady i warunki.

- Międzynarodowa komisja powinna była zostać powołana na samym początku. To jest sprawa dla premiera Donalda Tuska i jego rządu wraz z rosyjskimi władzami. My tu z UE nie możemy tego nakazać, nie mamy środków, żeby to zrobić. Ale w klimacie ocieplenia Polski z Rosją, Rosjanie zdają sobie sprawę, że nie mogą utrzymywać stosunków wyłącznie bilateralnie z krajami, muszą także z całą UE - powiedział konserwatywny europoseł brytyjski Charles Tannock. Jak podkreślił, przyszedł na wysłuchanie "z solidarności z polskimi kolegami".

- Przede wszystkim UE musi zająć stanowisko w sprawie śledztwa, które powinno być zapoczątkowane z ramienia UE, a nie pana (Edmunda) Klicha w Polsce - powiedział litewski europoseł Vytautas Landsbergis. - To jasne, że nie wszystko jest jasne. Potrzebne jest włączenie stron trzecich; niezależne śledztwo o wymiarze międzynarodowym - wtórował mu europoseł brytyjski konserwatysta Geoffrey Charles Van Orden.

Byli jedynymi europosłami zagranicznymi. Poza europosłami PiS, w sali byli także obecni Paweł Kowal (PJN) oraz Bogusław Sonik (PO).

- To jest takie raczej polsko-polskie wydarzenie, czyli powtórzenie tych wszystkich argumentów, które padają w Polsce. Poprzez fakt, że zaproszono do Brukseli te rodziny, otwiera się przed nimi perspektywy iluzoryczne. Myślę, że instytucje UE mogłyby się pochylić nad końcowym raportem, który zostanie przyjęty po zakończeniu dochodzenia. Ewentualnie wtedy będzie pole do oceny tych ustaleń - powiedział dziennikarzom Sonik.

Odnosząc się do zarzutów o brak przedstawicieli z rządzących partii w Polsce, Sonik powiedział, że "obecność polskich posłów zajmowałaby tylko miejsce dla tych, do których miało być adresowane to przesłuchanie". Przyznał, że spodziewał się większego zainteresowania wśród zagranicznych kolegów. Z drugiej strony zauważył, że i inne przesłuchania organizowane w PE zwykle nie przyciągają wielkiej uwagi.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

O katastrofie w Parlamencie Europejskim
Komentarze (32)
9 grudnia 2010, 09:44
Jaką macie w ogóle gwarancje, że to nie był zamach? Bo MAK tak orzekł? Jakie podstawy do ufania stronie Rosyjskiej? To jest źle postawione pytanie. Jak sobie wyobrażasz 'gwarancje, że to nie był zamach' ? No więc sobie nie wyobrażam. Nie ma takiej gwarancji dopóki nie wykarze się w sposób wiarygodny, że przyczyna była inna. I właśnie z powodu braku takiej gwarancji nie należało pozostwiać śledztwa do (praktycznie) wyłączności Rosjan. Właśnie dlatego, nazywam to zdradą stanu ze strony naszych władz. Co do opłacalności - to ja nie wiem. Rosjanie już nie raz pokazywali, że ich standardy działania są inne - vide sposób "pacyfikowania" terrorystów na dubrowce, albo szturm na szkołę w Biesłanie, otrucie Litwinienki, otrucie Juszczenki. Oni się nie patyczkują. Nie twierdzę, że to był zamach. Ale też nie wykluczam - moim zdaniem ludzie KGB są zdolni do takich pomysłów.
9 grudnia 2010, 09:37
ps. Nazwanie dążenia do sprawiedliwości awanturnictwem - zaiste, szkoła Gomułki, Urbana i im podobnych. Nie wiedziałem że przyrównanie cię do w/w nie było by dla ciebie obraźliwe? Ale i tak bym cię do nich nie porównał bo moim zdaniem była by to podłość No cóż, widzę, że odebraleś to osobiście - przepraszam. Moją intencją było skomentowanie stosowanej przez Ciebie retoryki, a nie Ciebie.
Jadwiga Krywult
8 grudnia 2010, 20:55
Jaką macie w ogóle gwarancje, że to nie był zamach? Bo MAK tak orzekł? Jakie podstawy do ufania stronie Rosyjskiej? To jest źle postawione pytanie. Jak sobie wyobrażasz 'gwarancje, że to nie był zamach' ? Ci, którzy wierzą w zamach, będą wierzyli i nic tego nie zmieni, żadne gwarancje. Nie wierzę w zamach, bo wiara w zamach jest pozbawiona najmniejszego sensu, logicznie biorąc Rosjanom zamach nie opłacałby się w najmniejszym nawet stopniu.
R
realista
8 grudnia 2010, 15:19
realisto Na początek małe dementi - nie jestem zwolennikiem PiS i nie slucham RM. zarzucasz mi rzucanie obelg - czy możesz wskazać, co w moim komentarzu do Twojej retoryki było obelgą? A więcej o doniesieniach wikileaks w temacie można znaleźć tutaj: <a href="http://lubczasopismo.salon24.pl/glosoddolny/post/255316,wiki-bolesny-odprysk-dla-polskiego-rzadu">http://lubczasopismo.salon24.pl/glosoddolny/post/255316,wiki-bolesny-odprysk-dla-polskiego-rzadu</a> Między innymi to: Z depeszy wynika, że prezydent Lech Kaczyński i szef MSZ Radosław Sikorski różnią się co do wpływu wojny w Gruzji na plany budowy tarczy antyrakietowej na terenie Polski i Czech. Kaczyński był zdania, że konflikt jeszcze bardziej przemawia za koniecznością budowy tarczy, z kolei Sikorski uważał - czytamy w nocie - że nie ma związku między rozmowami o tarczy a trwającą wojną na Kaukazie. Za <a href="http://wiadomosci.onet.pl/waszymzdaniem/56327,WIKI___bolesny_odprysk_dla_polskiego_rz%B1du_,artykul.html">onet.pl</a> ps. Nazwanie dążenia do sprawiedliwości awanturnictwem - zaiste, szkoła Gomułki, Urbana i im podobnych. Nie wiedziałem że przyrównanie cię do w/w nie było by dla ciebie obraźliwe? Ale i tak bym cię do nich nie porównał bo moim zdaniem była by to podłość
8 grudnia 2010, 15:13
realisto Na początek małe dementi - nie jestem zwolennikiem PiS i nie slucham RM. zarzucasz mi rzucanie obelg - czy możesz wskazać, co w moim komentarzu do Twojej retoryki było obelgą? A więcej o doniesieniach wikileaks w temacie można znaleźć tutaj: <a href="http://lubczasopismo.salon24.pl/glosoddolny/post/255316,wiki-bolesny-odprysk-dla-polskiego-rzadu">http://lubczasopismo.salon24.pl/glosoddolny/post/255316,wiki-bolesny-odprysk-dla-polskiego-rzadu</a> Między innymi to: Z depeszy wynika, że prezydent Lech Kaczyński i szef MSZ Radosław Sikorski różnią się co do wpływu wojny w Gruzji na plany budowy tarczy antyrakietowej na terenie Polski i Czech. Kaczyński był zdania, że konflikt jeszcze bardziej przemawia za koniecznością budowy tarczy, z kolei Sikorski uważał - czytamy w nocie - że nie ma związku między rozmowami o tarczy a trwającą wojną na Kaukazie. Za <a href="http://wiadomosci.onet.pl/waszymzdaniem/56327,WIKI___bolesny_odprysk_dla_polskiego_rz%B1du_,artykul.html">onet.pl</a>
R
realista
8 grudnia 2010, 14:05
 Droga mOcna to tylko wycinek z materiałów ujawnionych przez Wiki Leaks
R
realista
8 grudnia 2010, 14:03
 Oskarżasz Rząd, że układa się z Rosją, żeby sobie zaskarbić przychylność NATO. (Wielce dyskusyjne, czy w ten sposób rzeczywiście zyskujemy w oczach NATO). Amerykańscy dyplomaci piszą o "Doktrynie Sikorskiego", która zakłada, że "jakakolwiek dalsza podejmowana przez Rosję próba zmiany granic za pomocą siły lub przewrotu powinna być traktowana przez Europę jako zagrożenie dla jej bezpieczeństwa, powodujące proporcjonalną odpowiedź całej wspólnoty euroatlantyckiej". "Sikorski skarżył się, że NATO zamieniło się w bezzębny klub polityczny i ostrzegł, że Polska nie będzie mogła ignorować powtórzenia się gruzińskiego scenariusza na Ukrainie" - piszą przedstawiciele USA w Polsce. Dodają też, że szef polskiego MSZ miał zauważyć, iż "w świetle rosyjskich ekscesów w Gruzji ryzykowna polityka Polski polegająca na uzbrojeniu Gruzinów w przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe (MANPADS) okazała się słuszna pomimo obiekcji ze strony amerykańskiego rządu". Dyplomaci zaznaczają, że polskie obawy dotyczące gwarancji bezpieczeństwa w ramach Sojuszu odegrały kluczową rolę w decyzji dotyczącej przystąpienia Polski do amerykańskiego programu tarczy antyrakietowej. Polski rząd chce, by USA czuły się zobowiązane do obrony polskiej suwerenności terytorialnej w przypadku konfliktu. "Teraz widzicie, dlaczego chcieliśmy rakiet Patriot i dalszych gwarancji bezpieczeństwa?" - miał powiedzieć Donald Tusk wysokiemu rangą przedstawicielowi USA po rosyjskiej inwazji na Gruzję.
R
realista
8 grudnia 2010, 13:59
 ps. Nazwanie dążenia do sprawiedliwości awanturnictwem - zaiste, szkoła Gomułki, Urbana i im podobnych. Zastanawiam się dlaczego polemika ze zwolennikami PiS lub RM kończy się zawsze rzuceniem przez nich jakichś obelg które uniemożliwiają jakąkolwiek dyskusję?Czyż nie można się różnić bez obelg? Mimo wszystko pozdrawiam i szczęść Boże
8 grudnia 2010, 13:52
Realisto: Jedni paktują z diabłem inni cenią swoją godność. Oskarżasz Rząd, że układa się z Rosją, żeby sobie zaskarbić przychylność NATO. (Wielce dyskusyjne, czy w ten sposób rzeczywiście zyskujemy w oczach NATO). Ceniony przez NATO generał Gągor zginął (a może został zabity?) pod Smoleńskiem. Jeżeli śledzisz wikileaks, to wiesz, że oportunizm nie jest doceniany. Doceniana była np. sprawność i zdecydowanie prezydenta Kaczyńskiego podczas interwencji w Gruzji. ps. Nazwanie dążenia do sprawiedliwości awanturnictwem - zaiste, szkoła Gomułki, Urbana i im podobnych.
R
realista
8 grudnia 2010, 13:25
Kinga i realista: odwracacie kota ogonem. realisto, Gdyby w przedstawionym przez Ciebie scenariuszu rząd Bułgarski nie domagał się dopuszczenia do śledztwa (nasz tego nie zrobił) a w razie odmowy - nie domagałby się poparcia na arenie międzynarodowej (nasz tego nie zrobił), to również zdradziłby rację stanu swojego państwa. Jaką macie w ogóle gwarancje, że to nie był zamach? Bo MAK tak orzekł? Jakie podstawy do ufania stronie Rosyjskiej? Nasz premier też nie ma gwarancji, ze to nie był zamach. Ale w imię interesów Rosji siedzi cicho. To właśnie nazywam zdradą stanu. Droga mOcna mam nieodparte wrażenie że nawet gdyby to samodzielnie polski rząd prowadził by to śledztwo a wynikiem śledztwa nie było by ustalenie że to on (polski rząd)wspólnie i w porozumieniu z rządem rosyjskim dokonał tego zamachu to zwolennicy PiS i RM zarzucali by mu fałszerstwo i kłamstwo bo nie oszukujmy się tu nie chodzi o to by złapać królika ale żeby gonić go. Ps.Jeżeli zaś chodzi o zdradę i prorosyjskość tego rządu to przeczytaj sobie właśnie   ujawnione protokoły przez WikiLeaks i zawarte w nich wypowiedzi i stanowisko Tuska i Sikorskiego dotyczące Rosji.O pewnych rzeczach mówi się w zaciszu gabinetów a nie biega się z tym i obnosi .Odpowiedzialny rząd nie będzie prowadził awanturniczej polityki bo takiej nikt (no może poza Gruzją )nie poprze. Patrzmy realnie Rosja to mocarstwo i świat raczej będzie chciał się z nią układać a nie dążyć do konfrontacji i czym będziemy mieli z nią lepsze stosunki tym cenniejsi będziemy dla NATO. Pozdrawiam realista
RP
rodzina Polska ???
8 grudnia 2010, 11:26
"...Istnieje wróg zewnętrzny, i najgorszy ten wróg wewnętrzny. A co z wrogiem wewnętrznym? Mamy tu na myśli wroga subtelnego, liberałów i postkomunistów wroga którzy w skórze owcy zdobywają kolejne przyczółki niecnych celów, mają znacznie bardziej komfortową sytuację niż wróg zewnętrzny, ponieważ korzystają z tego że wybieramy, ufamy jej, taka władza zna nas na wylot, zna wszystkie nasze słabości i bolesne, niezagojone nigdy punkty w które można celnie uderzyć jeśli będzie taka potrzeba. Metody rodem z WUML-u, obecnie socjotechnika, kłamstwo pod pozorami dobra i miłości, często zdarza się tak że politycy i partyjniactwo są naszymi największymi wrogami, niszczą nas bezlitośnie w imię szczytnych finansowych ideałów, dla utrzymania władzy i dla swoich celów. Wszystko jest dobrze dopóki żyjesz tak jak oni tego chcą, ale kiedy chcesz żyć po swojemu, zaczyna się... W głowie się nie mieści jak najbliżsi sobie rodacy niszczą się żeby tylko było tak jak oni sobie to wyobrazili, i dla utrzymania swojego statusu. Rzadko jaka bestia jest zdolna do takich podłości jak władza, która nie chce by rodakom żyło się po swojemu. Władza liberalna władzy z rąk łatwo nie wypuści, szczególnie że mają ułatwione zadanie jako ludzie zasłaniający się "miłością" i dobrem, a w rzeczywistości niszczący doszczętnie obywateli, którzy im ufają. Negują religię, walczą z Krzyżem, który jest znakiem najwyższej miłości, sprawiedliwości i dobra." /.../
8 grudnia 2010, 10:37
Kinga i realista: odwracacie kota ogonem. realisto, Gdyby w przedstawionym przez Ciebie scenariuszu rząd Bułgarski nie domagał się dopuszczenia do śledztwa (nasz tego nie zrobił) a w razie odmowy - nie domagałby się poparcia na arenie międzynarodowej (nasz tego nie zrobił), to również zdradziłby rację stanu swojego państwa. Jaką macie w ogóle gwarancje, że to nie był zamach? Bo MAK tak orzekł? Jakie podstawy do ufania stronie Rosyjskiej? Nasz premier też nie ma gwarancji, ze to nie był zamach. Ale w imię interesów Rosji siedzi cicho. To właśnie nazywam zdradą stanu.
W
wojtek
8 grudnia 2010, 10:23
To jest właśnie ta cała Unie Europejska i Parlament - zbiorowisko oportunistycznych darmozjadów, którzy nawet nie kwapią się, żeby wysłuchać czyjejś racji. Przecież można się zawsze nie zgodzić, można skrytykować, ale żeby nawet nie pofatygować się, żeby wysłuchać - to właśnie obraz tego, czym jest Unia - biurokratyczny moloch nikomu niepotrzebnych instytucji. Skandal. A pan Buzek mając 14 zastępców i nie delegując żadnego z nich pokazał gdzie ma Polskę i jej rację stanu i jak traktuje rodziny ofiar. Panie Buzek - wstyd i hańba.
R
realista
8 grudnia 2010, 10:13
drogi lub droga mOcna A gdyby ta historia dotyczyła samolotu amerykańskiego rozbitego na terenie Bulagrii? Miej miarę My to nie USA a Rosja nie Bułgaria jeżeli chcesz iść tym absurdalnym tropem to proszę bardzo .W czasie wizyty w USA rozbija się bułgarski samolot z prezydentem i oficjelami natychmiast z Bułgarii przylatuje wojsko zabezpiecza wrak  i miejsce katastrofy  bułgarscy prokuratorzy rozpoczynają śledztwo  przesłuchują wojskowych kontrolerów lotu sprawdzają treść amerykańskich rozmów i systemy naprowadzenie a prezydent Obama zwraca się z prośbą do Bułgarii o dopuszczenie do śledztwa
Jadwiga Krywult
8 grudnia 2010, 10:12
<a href="http://www.newsweek.pl/artykuly/wydanie/1250/pilot-wciskal-gaz-do-konca,68895,1">http://www.newsweek.pl/artykuly/wydanie/1250/pilot-wciskal-gaz-do-konca,68895,1</a>
Jadwiga Krywult
8 grudnia 2010, 10:10
Albo gdyby dotyczyła samoloty rosyjskiego rozbitego w Polsce. No właśnie: co wtedy pisaliby antyrosyjscy komentatorzy ? Wtedy pewnie oburzaliby się, gdyby rząd polski zrobił to, czego domagają sie dzisiaj od rządu rosyjskiego.
PP
poeta pamięta
8 grudnia 2010, 00:27
Zbigniew Herbert: Niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę a kornik napisze twój uładzony życiorys i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy przebaczać w imieniu tychktórych zdradzono o świcie.
7 grudnia 2010, 22:24
Co rozumiesz przez stwierdzenie oddanie śledztwa Rosjanom ,czy w/g ciebie to my na terenie Rosji powinniśmy prowadzić śledztwo w jaki niby sposób mieli byśmy na nich to wymusić jak przesłuchiwać ich obywateli a może powinniśmy to wymusić militarnie?NATO na pewno by nas poparło tylko i wyłącznie od kraju na terenie którego wydarzyła się katastrofa zależy kogo dopuści .Polska prokuratura prowadzi własne niezależne śledztwo,ale zdaje sobie doskonale sprawę że jeśli nie stwierdzi że był to zamach zaplanowany przez Putina z Tuskiem to znajdą się ludzie którzy tego nie zaakceptują Realisto, wydarzyła się taka oto historia. Prezydent Francji Nicolas Sarcozy, wraz z przedstawicielami parlamentu Francji, głównodowodzącymi Armée de Terre, oraz innymi oficjelami udali się z wizytą do Putina. Prezydencki Airbus A 330 nieoczekiwanie rozbił się podczas podchodzenia do lądowania. Świat obiegła tragiczna wiadomość - setka francuskich oficjeli z najważniejszymi osobami w państwie i nikt nie przeżył. Premier François Fillon po natychmiastowej wizycie w Moskwie, bez szemrania powierzył zabezpieczenie miejsca wypadku, oraz prowadzenie dochodzenia Rosjanom. Francuska opinia publiczna potulnie czeka przez 8 miesięcy na zwrot wraku, czarnych skrzynek, rzeczy osobistych ofiar, nie przejmuje się że przypadkowe osoby znajdują w przekopanym na metr miejscu katastrofy ludzkie szczątki, godzi się na zakaz ekshumacji itd. Realne to? Realisto? A gdyby ta historia dotyczyła samolotu amerykańskiego rozbitego na terenie Bulagrii? Albo gdyby dotyczyła samoloty rosyjskiego rozbitego w Polsce. I na koniec - wiadomo, że istnieją rozwiązania prawne umożliwiające Polsce prowadzenie śledztwa, lub powołanie międzynarodoweej komisji. ps. Naprawdę wierzysz w niezależność polskiej prokuratury?
G
Gośka
7 grudnia 2010, 21:43
chyba należałoby dodać nowe słowo do dziwactw języko-wytwórczych z niechlubną końcówką ...fobia:) i tak oto mamy określenie PISofobia;) rozumiem ludzi dążących do ustalenia "prawdy" (cudzysłów nie odzwierciedla szyderstwa a jedynie mnogość celów i dążących), rozumiem różnice poglądów ale nie mogę pojąć, czemu niektórym tak bardzo ciężko przychodzi tolerancja...nic więcej. Mamy szeroko pojętą wolność słowa, wiec pozwólmy innym wyrażać opinie, bez przyklejania metek i rozpętywania wojen:) w dobrym guście jest komentować komentarze... zamiast komentujących, w mojej ocenie publiczne dyskusje służą wymianie poglądów, nie wzajemnych uszczypliwości. Swoją drogą wchodząc na pewne fora można przewidzieć "panujące nastroje" i preferencje polityczne, ja z pewnych portali nie korzystam, ponieważ stronniczość, wulgarność i agresja komenujących była dla mnie nie do przyjęcia
R
realista
7 grudnia 2010, 20:44
Ja nie mówię fałszywego świadectwa. Stwierdzam oczywiste fakty. Oddanie śledztwa w sprawie katastrofy Rosjanom jest sprzeczne z polską racją stanu. Dlatego, że rosjanie nie są tu stroną neutralną. W interesie Rosji jest obarczenie odpowiedzialnością za katastrofę innych. To tak jakby powierzyć podejrzanemu o np. kradzież zebranie dowodów w sprawie tej kradzieży. Co rozumiesz przez stwierdzenie oddanie śledztwa Rosjanom ,czy w/g ciebie to my na terenie Rosji powinniśmy prowadzić śledztwo w jaki niby sposób mieli byśmy na nich to wymusić jak przesłuchiwać ich obywateli a może powinniśmy to wymusić militarnie?NATO na pewno by nas poparło tylko i wyłącznie od kraju na terenie którego wydarzyła się katastrofa zależy kogo dopuści .Polska prokuratura prowadzi własne niezależne śledztwo,ale zdaje sobie doskonale sprawę że jeśli nie stwierdzi że był to zamach zaplanowany przez Putina z Tuskiem to znajdą się ludzie którzy tego nie zaakceptują
G
Gośka
7 grudnia 2010, 20:05
niestety większym skandalem od poniższych komentarzy jest komentowana rzeczywistość...komentować każdy może...trochę lepiej lub trochę gorzej;) jeżeli chodzi o kwestie kłamstwa i grzechu to zgodnie z nauką Kościoła każdy przyjmuje w ciężar własnego sumienia, na tym polega wolna wola:) nie szukajmy winnych na siłę, Kościół głosi naukę Jezusa ale nikogo nie zmusza do jej respektowania, nie sądzę też aby ten obowiązek scedował na wierzących:)
7 grudnia 2010, 19:56
Ja nie mówię fałszywego świadectwa. Stwierdzam oczywiste fakty. Oddanie śledztwa w sprawie katastrofy Rosjanom jest sprzeczne z polską racją stanu. Dlatego, że rosjanie nie są tu stroną neutralną. W interesie Rosji jest obarczenie odpowiedzialnością za katastrofę innych. To tak jakby powierzyć podejrzanemu o np. kradzież zebranie dowodów w sprawie tej kradzieży.
P
przynajmniej
7 grudnia 2010, 19:54
 możemy mówic głosno na cały świat o tym - co nas boli. nieobecni nie maja racji. a to że posłowie nie chca słuchac - nic nowego. Francuzi, Niemcy patrza tylko na swój interes. reszta tez ma swoje kłpoty (Grecja) i tak z solidarnosci europejskiej nici. jak sami nie zadbamy o swoje sprawy - nikt o nie nie zadba
M
marzycielka
7 grudnia 2010, 19:48
Do zdziwiony: ja też jestem zdziwiona i załamana tym, że portal katolicki toleruje kłamstwa w komentarzach, spodziewałam się tu wyższej "poprzeczki". I dziwić się, że jest jak jest skoro ten portal i to nie pierwszy raz nie reaguje na takie kłamstwa tu wypisywane. Niedawno inny zalogowany tu ktoś oskarżył urzędników państwowych o kradzież itd. ...  Przecież to skandal. "NIE MÓW FAŁSZYWEGO ŚWIADECTWA PRZECIW BLIŹNIEMU SWEMU" to jedno z przykazań Dekalogu, którym ma żyć każdy chrześcijanin - i komentujący i moderujący!
G
Gośka
7 grudnia 2010, 19:34
to wszystko co piszecie w komentarzach jest bardzo przykre i uwłaczające godnosci Polaka, nie wiem czemu tyle zakłamania bezkarnie uchodzi... los Pileckiego w parlamentarnym głosowaniu a raczej postawa eurodeputowanych jest wręcz bulwersująca! nasz naród wybrał takich przedstawicieli! GDZIE ICH HONOR?! wstyd mi z ich powodu!
Z
zdziwiony
7 grudnia 2010, 19:17
To jest załatwianie swoich partykularnych interesów poprzez szka;lowanie Polski na forum międzynarodowym,przez ludzi na każdym kroku podkreślających swój patrityzm wstyd!!!!!!!!![...] Realisto, Już nie pierwszy raz w historii kraje UE odwracają się do nas plecami w trudnej sytuacji. Sprawa Smoleńska jest dla UE kłopotliwa. Zwłaszcza, że wersji o zamachu nikt nie obalił (trudno za wiążące uznać orzeczenia ewentualnych głównych podejrzanych). Myślę, że historia osądzi te zdarzenia. Pozostawienie śledztwa rosjanom jest zdradą polskiej racji stanu. I za tą zdradę historia pociągnie Tuska i obecny rząd do odpowiedzialności. Widzę że bardzo łatwo przychodzi ci rzucanie najcięższych oskarżeń nie dziwił bym się gdyby to było np.na onecie ale na katolickim portalu ?A co jeżeli się okaże że jest to przeciw VIII przykazaniu
7 grudnia 2010, 18:43
 To jest załatwianie swoich partykularnych interesów poprzez szka;lowanie Polski na forum międzynarodowym,przez ludzi na każdym kroku podkreślających swój patrityzm wstyd!!!!!!!!![...] Realisto, Już nie pierwszy raz w historii kraje UE odwracają się do nas plecami w trudnej sytuacji. Sprawa Smoleńska jest dla UE kłopotliwa. Zwłaszcza, że wersji o zamachu nikt nie obalił (trudno za wiążące uznać orzeczenia ewentualnych głównych podejrzanych). Myślę, że historia osądzi te zdarzenia. Pozostawienie śledztwa rosjanom jest zdradą polskiej racji stanu. I za tą zdradę historia pociągnie Tuska i obecny rząd do odpowiedzialności.
R
realista
7 grudnia 2010, 18:17
 To jest załatwianie swoich partykularnych interesów poprzez szka;lowanie Polski na forum międzynarodowym,przez ludzi na każdym kroku podkreślających swój patrityzm wstyd!!!!!!!!!O tym że była to jedynie żałoasna hucpa świadczy odzew europosłów .Udział 3(trzech)zagranicznych europosłów dobrze oddaje rangę wydarzenia nawet europosłowie tworzący frakcję z PiS nie raczyli wziąść udziału w tej farsie antypolskiej
NK
na kogo liczyć
7 grudnia 2010, 17:29
gdzie ta POLSKOŚĆ skoro rotmistrza Pileckiego się boją nasi bohaterowie... NAZWISKA POSŁÓW KTÓRZY GŁOSOWALI PRZECIWKO WPISANIU ROTMISTRZA WITOLDA PILECKIEGO DO TEKSTU DOKUMENTU USTANAWIAJĄCEGO DZIEŃ 25 MAJA, ROCZNICY ŚMIERCI ROTMISTRZA EUROPEJSKIM DNIEM BOHATERÓW WALKI Z TOTALITARYZMEM. ZAPAMIĘTAJMY ICH: Czarnecki Marek Aleksander, Onyszkiewicz, Piskorski, Staniszewska, Wielowieyski, Buzek, Chmielewski, Gacek, Jałowiecki, Lewandowski, Olbrycht, Protasiewicz, Saryusz-Wolski, Siekierski, Zaleski, Zwiefka, Geringer de Oedenberg, Grabowska, Liberadzki, Masiel, Sonik, Gierek  
TW
trzeba wiedzieć
7 grudnia 2010, 17:13
Danuta Hubner - z UBeckiej rodziny do Brukseli Warto wiedzieć kto reprezentuje nasz kraj w Komisji Europejskiej: Danuta Hubner (z domu Młynarska, wieloletni członek PZPR): Ojciec, Ryszard Młynarski – od lipca 1945 oficer śledczy UB w Nisku, lipec 1946 - sierpień 1947 p.o. szefa UB w Nisku, następnie przeniesiony do Jarosławia, maj ’48 - odchodzi z UB ze względów ambicjonalnych Dziadek, Józef Młynarski – od października ’44 do śmierci (marzec ’46) szef sekcji śledczej UB w Nisku Krótka notka ze strony IPN: Danuta Hubner, nie skomentowała jak dotąd pojawienia się portretów jej ojca i dziadka pośród zdjęć funkcjonariuszy UB na wystawie "Aparat represji na Rzeszowszczyźnie". W wywiadach udzielanych wcześniej wspomina za to bohaterskie czyny ojca. W wywiadzie udzielonym dla "Wysokich Obcasów" wspomina bohaterską przeszłość ojca w AK... Warto pamiętać o tych faktach gdy kolejny raz będziemy się zastanawiać dlaczego pani komisarz sprawia wrażenie jakby reprezentowała interesy Brukseli w Polsce a nie polskie racje w Brukseli.
TP
to przykre
7 grudnia 2010, 17:07
Jerzy Buzek w Brukseli zagłosował przeciwko wpisaniu rotmistrza Pileckiego do panteonu Bohaterów.  Żołnierz AK - Witold Pilecki wykonał własny plan polegający na dobrowolnym osadzeniu w obozie koncentracyjnym w Auschwitz i udanej ucieczki z niego z dowodami niemieckich zbrodni. O wyczynie tego bohatera uczą się dzieci w holenderskich szkołach.  Niestety po wojnie tacy jak brat Michnika czy tatuś Hubner wymordowali tych najdzielniejszych. Wsród nich i Pileckiego. Jerzy Buzek sprzedał Pileckiego za garść srebników XXI wieku. Musiał mieć niezłe powody, i wiadomo kto za tym stoi. I jak tu na takich liczyć ???
TS
to straszne
7 grudnia 2010, 16:16
 to jest ta solidarność eu?