Obama: Rosja powinna uderzać w dżihadystów

(fot. PAP/EPA/RON SACHS / POOL)
PAP / mc

Prezydent Barack Obama i następca tronu Abu Zabi szejk Muhammad ibn Zajed an-Nahajan uważają, że rosyjska operacja militarna w Syrii powinna koncentrować się na Państwie Islamskim (IS), a nie na umiarkowanej opozycji.

W rozmowie telefonicznej, do której doszło późnym wieczorem w piątek, obaj przywódcy podkreślili potrzebę stworzenia warunków niezbędnych do politycznych przemian w Syrii - poinformował Biały Dom.
Zjednoczone Emiraty Arabskie wraz z Arabią Saudyjską są sojusznikiem Stanów Zjednoczonych w walce z Państwem Islamskim. Wspierają też umiarkowaną opozycję, która dąży do usunięcia syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada.
Przed tygodniem doszło do spotkania an-Nahajana z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w rosyjskim kurorcie Soczi, gdzie odbywały się wyścigi samochodowe formuły 1 "Rosyjskie Grand Prix".
W Soczi był również saudyjski minister obrony, książę Muhammad ibn Salman as-Saud.
Następca tronu Abu Zabi szejk Muhammad ibn Zajed an-Nahajan jest wysokim rangą oficerem w siłach zbrojnych Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Obama: Rosja powinna uderzać w dżihadystów
Komentarze (3)
17 października 2015, 12:20
Rosja dzięki współpracy z syryjskim rządem może namierzać jakieś cele na terenie zajętym przez ISIL, ale pytanie, czy wywiad syryjski rzeczywiście posiada dokładną wiedzę, gdzie się mieszczą składy amunicji czy punkty dowodzenia ISIL. Tym bardziej, ze Rosja używa zwykłych tzw. "dumb, unguided" bomb, a nie pocisków sterowanych jakiś używa USA i inne siły koalicji. Więc Rosja coś bombarduje i twierdzi, że niszczy jakieś cele, ale nikt poza Rosją nie jest w stanie tego potwierdzić.  Natomiast na pewno nie walka z terrorystami ISIL jest głównym celem Rosji, ściśle rzecz biorąc, to tylko jeden z wielu celów. Głównym celem Rosji jest uchronienie reżimu Assada przed upadkiem, a to tylko oznacze wydłużenie wojny w Syrii i kolejne miliony uchodźców zmierzających do Europy.
jazmig jazmig
17 października 2015, 10:12
USA i AS rozpętali tam wojnę, oni współtowrzyli IS i oni go finansują. Są tak bezczelni, że chcą dyktować Rosji, co ona ma tam robić. Rosja jest tam w swoich interesach, a nie w interesach amerykańskich lub saudyjskich. Terroryści to terroryści, należ ich zwalczać, czy są oni umierkowani, zdaniem jankesów, czy też nie. Rosja ma tam owiele lepsze rozeznanie, niż się to jankesom wydaje i doskonale wie co robi. W 2 tygodnie zrobiła więcej, niż zachód z Saudyjczykami, Turkami i Jordańczykami przez ponad rok.
17 października 2015, 10:17
Krótko mówiąć niech żyje Rosja i jej wielki wódz miłujący ponad wszystko pokój W.Putin !!!