Oddalono pozew za określenie "polski obóz"

(fot. bkang83 / flickr.com / CC BY-ND 2.0)
PAP / pk

Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił w czwartek pozew obywatela Polski o ochronę jego dóbr osobistych wobec wydawcy "Die Welt" za użycie w tej gazecie zwrotu "polski obóz koncentracyjny". Wyrok jest nieprawomocny.

Zbigniew Osewski wniósł w pozwie, by sąd nakazał pozwanej spółce wpłatę miliona zł na cel społeczny oraz przeprosiny w głównych polskich mediach za naruszenie jego dóbr osobistych, jakimi są tożsamość i godność narodowa oraz prawo do poszanowania prawdy historycznej. Pozew poparła Prokuratura Okręgowa w Warszawie, która przyłączyła się do procesu. Pełnomocnicy pozwanej spółki wnieśli o oddalenie pozwu lub też o jego odrzucenie.

Przyczyną pozwu było użycie przez niemiecką gazetę w 2008 r. zwrotu "polnische Konzentrationslager Majdanek" (zaraz po tym "Die Welt" opublikował przeprosiny). Osewski poczuł się dotknięty osobiście, bo jeden jego dziadek zmarł w niemieckim obozie pracy w Iławie, drugi był więziony w obozach w Niemczech. Powód uznaje takie zwroty za przejaw niemieckiej polityki historycznej. Strona pozwana podkreśla, że przedmiotem procesu nie jest taka polityka.

DEON.PL POLECA

Według "Die Welt" inkryminowany zwrot to "niezamierzona pomyłka", a autorka miała na myśli tylko położenie geograficzne obozu i nie zamierzała przypisywać Polakom, by go założyli. Polscy pełnomocnicy pozwanej spółki przyznali, że używanie takiego "wadliwego kodu pamięci", zwłaszcza przez niemieckie media, jest haniebne. Adwokaci kwestionują jednak, aby tożsamość narodowa czy prawo do poszanowania prawdy o historii narodu podlegały ochronie jako dobra osobiste z kodeksu cywilnego - chroniona jest zaś pamięć zbiorowa, o którą dba aparat państwa. Strona powodowa replikuje, że katalog dóbr osobistych z kodeksu cywilnego jest katalogiem otwartym, a ochrona pamięci zbiorowej nie wyklucza dochodzenia roszczeń przez jednostkę.

PiS wniosło do Sejmu projekt by używanie takich zwrotów było przestępstwem, zagrożonym karą do 5 lat więzienia (dotyczyłoby to także zagranicznych dziennikarzy).

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Oddalono pozew za określenie "polski obóz"
Komentarze (3)
W
WDR
5 marca 2015, 17:00
To przykra decyzja, ale nie możemy się zatrzymać. Czym więcej tego typu spraw tym trudniej będzie się wyłgać, że się o czymś nie wiedziało. Sam mam osiąnięcia w tym temacie i nie jestem szczególnym wyjątkiem. Nie każda sprawa trafia do mediów, ale te co trafiają pobudzają Polaków do działania.
L
leon
5 marca 2015, 16:49
Antypolonizm w togach sędziowskich rozgrzane ostatnim oskarem dla filmu pt. Ida. Czego to się nie robi dla korytka
A
a-psik
5 marca 2015, 13:40
Polska pod niemieckim zarządem, a polski sąd miałby się odważyć występować przeciw niemieckiej gazecie? Wolne żarty.