Pompeo: USA nie chcą wojny z Iranem, ale będą bronić swobody żeglugi

(fot. depositphotos.com)
PAP / jb

Choć nie ma wątpliwości, że to Iran jest odpowiedzialny za czwartkowe ataki na dwa tankowce w Zatoce Omańskiej, Stany Zjednoczone nie chcą wojny z tym krajem - oświadczył w niedzielę amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo.

"Prezydent (Donald) Trump zrobił wszystko, co mógł, by zapobiec wojnie. Nie chcemy wojny" - powiedział Pompeo w rozmowie ze stacją Fox News. Zastrzegł jednak, że Waszyngton zagwarantuje swobodę przepływu przez kluczowe szlaki morskie. "Stany Zjednoczone zapewniają, że podejmiemy wszystkie konieczne działania, dyplomatyczne i inne, by osiągnąć ten cel" - zapowiedział szef amerykańskiej dyplomacji.

W czwartek w Zatoce Omańskiej w pobliżu cieśniny Ormuz doszło do ataku na dwa tankowce - japoński i norweski - wskutek czego zostały one uszkodzone, a ich załogi ewakuowano. Stany Zjednoczone natychmiast obarczyły odpowiedzialnością za ataki Iran, jednak władze tego kraju kategorycznie temu zaprzeczają. Cieśnina Ormuz to najważniejsza trasa transportu ropy naftowej z Zatoki Perskiej - transportowana jest przez nią jest około jedna piąta światowego zużycia tego surowca.

DEON.PL POLECA

Do incydentu odniósł się w niedzielę także brytyjski minister spraw zagranicznych Jeremy Hunt. Zapytany przez stację BBC, czy to Iran jest odpowiedzialny za ataki, odpowiedział: "Przeprowadziliśmy własną ocenę wywiadowczą i zwrot, który użyliśmy, brzmi: niemal na pewno (...). Nie wierzymy, by ktoś inny mógł to zrobić". Hunt wezwał też wszystkie strony do deeskalacji konfliktu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Pompeo: USA nie chcą wojny z Iranem, ale będą bronić swobody żeglugi
Komentarze (2)
5 lipca 2019, 08:36
Brawa dla iranu! Tepic tych amerykanskich nazistow. Tak Amerykanie to sa jak hitlerowcy. Bardzo dobrze czuje sie nazywac tych mordercow hitlerowcami.
SK
Stanisław Kolis
5 lipca 2019, 08:55
Widać, że ty nie być Polaka. Zatem kim ty być i czego obrażać w imieniu Polaka USA???