Ponad 50 aktów agresji na meczetach

(fot. PAP/EPA/LEGNAN KOULA)
PAP / ptsj

Od zamachu na tygodnik "Charlie Hebdo" we Francji doszło do ponad 50 aktów agresji wymierzonych w miejsca kultu muzułmanów - poinformowało w poniedziałek francuskie Obserwatorium przeciw Islamofobii, wzywając władze do zwiększenia nadzoru nad meczetami.

Obserwatorium, powołane przez Francuską Radę Kultu Muzułmańskiego (CFCM), wezwało też francuskie władze do zapewnienia miejscom kultu ochrony sił porządkowych.

DEON.PL POLECA

Według dyrektora Obserwatorium przeciw Islamofobii Abdallaha Zekriego, który powołuje się na dane ministerstwa spraw wewnętrznych, od środy, czyli od zamachu na tygodnik satyryczny "Charlie Hebdo" w 21 odnotowanych przypadkach agresji doszło do ostrzelania, podpaleń meczetów bądź obrzucenia ich granatami.

Zekri podkreślił w rozmowie z AFP, że jest to jeszcze niepełna lista napaści i gróźb; dodał też, że "nigdy jeszcze nie widziano" tak wielu aktów agresji w tak krótkim czasie.

Podpalono między innymi meczety w Poitiers (w środkowej Francji) i w Aix-les-Bains (na wschodzie); ostrzelano meczet w Albi (na południowym zachodzie). W wielu miejscach pojawiły się rasistowskie napisy i groźby. Zanim podpalono świątynię w Poitiers, na jej portalu napisano: "Śmierć Arabom!".

Minister obrony Francji Jean-Yves Le Drian zapowiedział, że siły zbrojne zmobilizują od wtorku wieczorem 10 tys. żołnierzy, by wzmocnić patrole i czuwać nad bezpieczeństwem obywateli.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ponad 50 aktów agresji na meczetach
Komentarze (2)
M
Mike
12 stycznia 2015, 20:47
Francja, niegdys potega kulturowa Europy, a dzis Francuzi zatracili podstawowe ludzkie wartosci. Takie zachowanie, poczawszy od tygodnika satyrystycznego Charli, zastuguje na potepienie. Po prostu brak kultury!
M
Mak
12 stycznia 2015, 20:35
Ciekawe czy muzułmańskie media tak często donoszą o przypadkach chrystianofobii jak katolickie o islamofobii. Co to zresztą za idiotyczne pojęcia? Fobia to jest rodzaj choroby. Czy ktoś, kto uważa Islam za niebezpieczną sektę jest chory? Dość tej propagandy! Skąd się biorą ataki na meczety? Prawdopodobnie z bezradności ludzi oszukiwanych przez polityków, którzy im wciskają kit, że zamachy terrorystyczne dokonywane przez muzułmanów na całym świecie w ramach dżihadu nie mają nic wspólnego z Islamem.