Powstał polsko-niemiecki podręcznik do historii
Szefowie MSZ Polski i Niemiec, Witold Waszczykowski i Frank-Walter Steinmeier, w ramach polsko-niemieckich konsultacji międzyrządowych uczestniczyli w środę w Berlinie w prezentacji opracowanego przez historyków z obu krajów wspólnego podręcznika do historii.
"71 lat po zakończeniu drugiej wojny światowej, która - wydawało się wtedy - nieodwołalnie podzieli nasze społeczeństwa na wiele pokoleń, możemy przedstawić dziś państwu efekt wyjątkowego wspólnego projektu: polsko-niemiecki podręcznik historii" - powiedział Waszczykowski podczas uroczystej prezentacji książki w berlińskiej szkole im. Roberta Jungka.
"Podręcznik ma charakter praktyczny, ponieważ od tej pory polscy i niemieccy uczniowie będą mogli poznawać wspólną historię Europy widzianą z tej samej perspektywy. Pozwoli to młodym ludziom lepiej zrozumieć wrażliwość historyczną sąsiadów, ułatwi dialog, pozwoli uwolnić się od stereotypów i nauczy większej tolerancji" - mówił szef polskiej dyplomacji.
Jego zdaniem inauguracja podręcznika ma też wymiar symboliczny, ponieważ wpisuje się w tegoroczne obchody 25-lecia podpisania Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy.
"Publikacja ta pokazuje, jak szybko udało się nam wspólnym wysiłkiem doprowadzić do normalizacji w relacjach dwustronnych. Jest też przejawem dojrzałości i otwartości obu krajów oraz gotowości do rozmowy na wszelkie, nawet najbardziej trudne i wrażliwe tematy" - ocenił Waszczykowski.
"Trud opłacił się. To wspaniała książka, która uczula na marzenia, ale i traumę, które łączą Polaków i Niemców; książka pomoże w sformowaniu wspólnego niemiecko-polskiego spojrzenia na historię, na jej ciemne strony, które i na naszych czasach odcisnęły piętno, ale także na jasne strony naszej wspólnej historii" - mówił Steinmeier.
Niemiecki polityk zaznaczył, że ze względu na to, "co Niemcy w XX wieku uczynili Polakom", dobrosąsiedzkie relacje "wcale nie są oczywiste". Dodał, że jest wdzięczny polskim partnerom za to, iż pomimo spornych spraw, jak chociażby kwestia imigrantów, przedstawiciele obu krajów "usiądą przy jednym stole".
W swoim wystąpieniu Steinmeier podziękował za "odważną walkę polskich stoczniowców w Gdańsku, za gotowość Polaków do okazania Niemcom zaufania", a także za niezliczone kontakty międzyludzkie "niezależnie od tego, kto aktualnie rządzi w Warszawie i Berlinie".
Nawiązując do 25. rocznicy Traktatu o dobrym sąsiedztwie, Steinmeier powiedział, że Polacy i Niemcy "stali się tym, o czym marzył Willy Brandt (kanclerz RFN w latach 1969-1974 - PAP) - dobrymi sąsiadami".
"Na początku było wielu sceptyków, ale nam się udało nie tylko połączyć polską i niemiecką perspektywę, lecz równocześnie stworzyć wspólną europejską narrację. Po raz pierwszy młodzi Polacy i Niemcy otrzymają to samo kwantum wiedzy o przeszłości" - powiedział dyrektor Centrum Badań Historycznych PAN w Berlinie Robert Traba.
"Będziemy mogli spierać się o interpretacje, ale ich podstawą będzie rzetelna wiedza. To ważne, bo właśnie brak wiedzy i wrażliwości dla +innego+ jest źródłem nieporozumień i konfliktów" - mówił Traba.
Podręcznik "Europa. Nasza historia" obejmuje okres od prehistorii do końca średniowiecza. Przeznaczony jest dla uczniów gimnazjów i pierwszej klasy liceum. Może być wykorzystywany już od nowego roku szkolnego, jednak w praktyce nastąpi to prawdopodobnie później. Do 2018 r. mają ukazać się kolejne trzy tomy obejmujące okres do politycznego przełomu w latach 1989-1990.
Wzorując się na podobnej niemiecko-francuskiej inicjatywie, na jesieni 2006 r. Steinmeier zaproponował władzom Polski opracowanie wspólnego podręcznika. W styczniu 2008 r. Warszawa i Berlin powierzyły zadanie przygotowania koncepcji projektu Wspólnej Polsko-Niemieckiej Komisji Podręcznikowej. W maju 2008 r. obie strony przystąpiły do jego realizacji.
Skomentuj artykuł