Ratko Mladić w "dość złym stanie psychicznym"
Były szef Serbów bośniackich Ratko Mladić, którego aresztowano w czwartek, jest w "dość złym stanie psychicznym" - pisze AFP, powołując się na źródła w specjalnym serbskim trybunale ds. zbrodni wojennych.
O tym, że jest w dość złej kondycji psychicznej, dowiedzieli się dziennikarze, którzy widzieli w trybunale adwokata niosącego lekarstwa; nie wiadomo jednak, czy były one przeznaczone dla 69-letniego Mladicia.
Jest "dość blady, co pokazuje, że nieczęsto wychodził" - poinformował prezes serbskiego komitetu ds. współpracy z trybunałem w Hadze ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii Rasim Ljajić.
"Niewiele wychodził na dwór, co było jednym z powodów udanego długotrwałego ukrywania się" - powiedział Ljajić w telewizji publicznej RTS.
Mladić przyjechał do trybunału w Belgradzie, gdzie miał zostać poddany badaniu lekarskiemu, nim stanie przed sędzią.
Agencja Associated Press pisze, że Mladić, gdy go aresztowano, miał przy sobie dwa pistolety, lecz nie stawiał oporu. Wydawał się mniejszy, był blady i, jak podało radio B92, bardzo się zestarzał.
Skomentuj artykuł