Rośnie liczba ofiar trzęsienia ziemi w Nepalu

(fot. PAP/EPA/NARENDRA SHRESTHA)
PAP / pk

Nepalska policja poinformowała, że liczba ofiar śmiertelnych sobotniego trzęsienia ziemi, do jakiego doszło w okolicy stolicy kraju, wzrosła do 449 osób. Służby bezpieczeństwa podkreślają, że są setki rannych, a wiele budynków w Katmandu zostało zniszczonych.

Zdaniem amerykańskich służb geologicznych trzęsienie ziemi miało siłę 7,9 w skali Richtera. Wstrząsy były odczuwalne nie tylko w Nepalu, ale także w pobliskich państwach - Indiach, Pakistanie i Bangladeszu, gdzie również odnotowano duże zniszczenia.

Rzecznik nepalskiej policji podkreślał wcześniej, że wstępne szacunki mówiły o 108 zabitych - większość z nich to mieszkańcy gęsto zaludnionej Kotliny Katmandu. W związku z tym, że Nepal jest krajem górzystym, a wiele miejscowości położonych jest w miejscach trudno dostępnych, informacje na temat ofiar i zniszczeń spływają do władz powoli. Nad stolicą krążą śmigłowce, których załogi próbują oszacować straty.

W Katmandu zawaliła się m.in. wieża z XIX wieku, która była ważną atrakcją turystyczną. Agencja Reutera informowała, że w gruzowisku znajduje się co najmniej 50 osób. Zdjęcia publikowane w prasie pokazują, że wiele budynków miasta zostało całkowicie zniszczonych.

DEON.PL POLECA

"Obawiamy się, że zginęły setki osób; mamy też informację o uszkodzeniu i zawaleniu wielu budynków. Wstrząsy doprowadziły do zniszczeń w wielu regionach Nepalu. Prawie cały kraj został dotknięty przez trzęsienie ziemi" - powiedział Reutersowi przedstawiciel dyplomacji Nepalu w Indiach.

W sobotnim trzęsieniu ziemi zginęło też co najmniej 11 osób w sąsiednich Indiach - podały lokalne władze.

Wstrząsy wywołały również lawinę, która zeszła w pobliżu najwyższego szczytu na świecie - Mount Everestu, raniąc co najmniej 30 osób. Zdaniem przedstawiciela nepalskiego związku himalaistów lawina zeszła w okolicy obozu, z którego wyrusza w dalszą drogę na szczyt większość ekspedycji. Jednak sam obóz nie został dotknięty przez żywioł. Istnieją jednak obawy co do losu osób, które wyruszyły zdobywać Mount Everest.

Epicentrum wstrząsów odnotowano przed południem czasu lokalnego, 80 km na wschód od miasta Pokhara w środkowej części kraju - podały amerykańskie służby geologiczne USGS. Trzęsienie ziemi miało miejsce na głębokości około 2 km, a nie jak podawało wcześniej USGS - 11 km.

To drugie najmocniejsze trzęsienie ziemi odnotowane przez służby. W 1934 roku wstrząsy o sile 8,3 w skali Richtera doprowadziły do śmierci ok. 8,5 tys. osób i zniszczenia wielu miast, w tym stolicy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rośnie liczba ofiar trzęsienia ziemi w Nepalu
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.