Słynny pomnik Chrystusa w Rio de Janeiro w koszulce Pelego

fot. PAP/EPA/ANDRE COELHO
PAP

Podświetlona koszulka Pelego pojawiła się na słynnym pomniku Chrystusa w Rio de Janeiro - w ten sposób Brazylia oddała cześć legendarnemu piłkarzowi, który zmarł przed rokiem. Pierwsza rocznica śmierci minęła w piątek.

Jak poinformowała "Fundacja Pele", projekcja na pomniku to hołd "dla piłkarza, który za swego życia zaczarował cały świat i zawsze będzie wielką inspiracją dla wszystkich Brazylijczyków".

Na ogromną statuę Chrystusa Zbawiciela w Rio de Janeiro "nałożono" koszulkę reprezentacji Brazylii z napisem "Pele" i numerem "10".

Pamięć o słynnym zawodniku uczciła także m.in. Międzynarodowa Federacja Piłkarska (FIFA), która opublikowała wideo z najsłynniejszymi momentami z jego kariery i przesłaniem, że dziedzictwo Pelego "będzie żyło wiecznie"

DEON.PL POLECA

Trzykrotny mistrz świata, z 1958, 1962 i 1970 roku, uważany często za najlepszego piłkarza w historii, zmarł 29 grudnia 2022 roku w szpitalu w Sao Paulo w wyniku niewydolności wielonarządowej spowodowanej nowotworem jelita grubego (we wrześniu 2021 roku przeszedł operację usunięcia guza okrężnicy). Miał 82 lata.

Władze Brazylii po jego śmierci ogłosiły trzy dni żałoby.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Słynny pomnik Chrystusa w Rio de Janeiro w koszulce Pelego
Komentarze (3)
AS
~Antoni Szwed
2 stycznia 2024, 11:03
"Na ogromną statuę Chrystusa Zbawiciela w Rio de Janeiro "nałożono" koszulkę reprezentacji Brazylii z napisem "Pele" i numerem "10"." Można się zastanawiać co ci ludzie mają w głowach, a czego nie mają. Na pewno nie mają świadomości, że między Bogiem a człowiekiem (choćby takim jak Pele) istnieje NIESKOŃCZONA RÓŻNICA JAKOŚCIOWA!! Jezus Chrystus jest BOGIEM, więc pozostaje nieskończenie wyżej od każdego człowieka. Nie można więc składać hołdu człowiekowi (Pelemu), używając do tego przedstawienia Boga. Nigdy cel (człowiek) NIE MOŻE być realizowany z pomocą środka, którym jest Bóg. To niesłychane jak współczesnym ludziom pomieszało się w głowach sacrum i profanum. Ludzie XXI w. nie widzą nic niewłaściwego w używaniu Postaci Boga-Człowieka jako swoistego środka reklamowego dla uczczenia wybitnego sportowca, ale w końcu zwykłego śmiertelnika. Totalne zaćmienie ich umysłów i serc. Tysiące lat temu nawet prymitywni poganie odróżniali ludzi od swoich bogów, stawiając wyżej tych ostatnich.
JO
Jan Osa
2 stycznia 2024, 00:05
Czy to dobry pomysł? Może w Brazylii tak, bo tam religijność i poczucie sacrum jest dość, mówiąc oględnie, specyficzne. A poziom religijnego wykształcenia mizerny. Dlatego zielonoświątkowcy tak zdobywają Brazylijczyków. Jakoś nikt się nie oburza. A gdyby tak u nas podświetlić figurę Jezusa Chrystusa w Świebodzinie koszulką znanego piłkarza? Co by było?
JF
~Jean Frondeur
1 stycznia 2024, 23:15
Bałwochwalstwo