"Sprawcy zamachu nie zniszczą demokracji"
Premier Norwegii Jens Stoltenberg oświadczył w piątek na konferencji prasowej, że osoby odpowiedzialne za tragiczne wydarzenia w pobliżu budynków rządowych w Oslo i na pobliskiej wyspie "nie zniszczą naszej demokracji".
Minister sprawiedliwości i ds. policji Knut Stoberget powiedział, że w wybuchu w Oslo zginęło siedem osób, a 10 zostało poważnie rannych. Ponadto kilku młodych ludzi zginęło, a kilku nie udało się odnaleźć po strzelaninie na wyspie Utoya, gdzie odbywał się obóz młodzieżówki Partii Pracy (Ap) premiera - poinformował minister.
Jeszcze w piątek wieczorem rząd norweski zebrał się na naradę w sprawie kryzysu, który powstał w rezultacie zamachów, dokonanych w Oslo i jego okolicy.
Policja informuje, że kontrola paszportowa oraz kontrole bezpieczeństwa na norweskich lotniskach mogą trwać dłużej niż zwykle. Służby proszą pasażerów o cierpliwość, a osoby opuszczające Norwegię o wcześniejsze przybycie na lotnisko.
Norweska policja razem ze swoim odpowiednikami ze Szwecji rozszerzyła również kontrole na drogach przy wspólnej granicy.
Skomentuj artykuł