Środki antykoncepcyjne zwiększają ryzyko depresji u kobiet

Depositphotos.com (257728312)
KAI / pzk

Stosowanie pigułki antykoncepcyjnej zwiększa ryzyko wystąpienia depresji u kobiet nawet o 130 procent – donoszą najnowsze badania. Ponadto każdy rodzaj antykoncepcji hormonalnej zwiększa ryzyko zachorowania na raka piersi – pisze The Catholic Herald. Także aborcja przyczynia się do rozwoju raka piersi.

Studium opublikowane w czasopiśmie Epidemiology and Psychiatric Sciences, wydawanym przez Cambridge University Press, wykazało również, że ryzyko wystąpienia trwałego problemu z depresją było najwyższe wśród kobiet, które stosowały pigułkę od najmłodszych lat. Zwiększone ryzyko zapadnięcia na tę chorobę było również wysokie szczególnie w pierwszych dwóch latach przyjmowania doustnego środka antykoncepcyjnego. Badanie obejmowało analizę danych pobranych od urodzenia do menopauzy od ponad ćwierć miliona kobiet z biobanku Zjednoczonego Królestwa.

Naukowcy byli w stanie określić, w jaki sposób stosowanie złożonej pigułki antykoncepcyjnej mogło odpowiadać nie tylko pierwszym diagnozom depresji, ale także kiedy użytkowniczki po raz pierwszy doświadczyły objawów depresji. Odkryto, że kobiety, które zaczęły stosować pigułkę w wieku nastoletnim, miały o 130 procent wyższą częstość występowania objawów tej choroby. Z kolei u kobiet, które zaczęły stosować pigułkę w wieku 20 lat lub starszych, ryzyko wystąpienia depresji wzrosło o 92 procent.

Therese Johansson z Uniwersytetu Uppsala w Szwecji, autorka badania, powiedziała: „Silny wpływ pigułek antykoncepcyjnych na nastolatki można przypisać zmianom hormonalnym spowodowanym dojrzewaniem”.
Badanie wykazało, że ryzyko depresji u dorosłych kobiet, które przestały stosować pigułkę, spadło po dwóch latach. Okazało się jednak, że ryzyko tej choroby pozostawało niezmiennie wysokie wśród kobiet, które zaczęły stosować pigułkę w wieku nastoletnim. Badanie pojawiło się zaledwie kilka miesięcy po tym, jak naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego odkryli, że każdy rodzaj antykoncepcji hormonalnej zwiększa ryzyko zachorowania na raka piersi.
Naukowcy wcześniej powiązali złożoną pigułkę antykoncepcyjną – która składa się z estrogenu i progestagenu – z 20-procentowym wzrostem zachorowań na tę chorobę, podczas gdy podobne wysokie wskaźniki zidentyfikowano w przypadku spirali i implantów antykoncepcyjnych.

Modlitwa oddania się św. Karola de Foucauld

Badanie przeprowadzone przez naukowców z Oxfordu wykazało jednak, że nawet nowa generacja hormonalnych środków antykoncepcyjnych może być równie niebezpieczna. Zespół przeanalizował dane ponad 9 000 kobiet w wieku od 20 do 49 lat, u których rozwinął się inwazyjny rak piersi i porównał ich styl życia z 18 000 kobiet, u których choroba nie wystąpiła. Okazało się, że kobiety, które stosowały pigułkę zawierającą wyłącznie progestagen, najnowszą generację doustnych środków antykoncepcyjnych, również miały zwiększone ryzyko zachorowania na raka piersi o 20 do 30 procent. Po zaprzestaniu przyjmowania pigułki ryzyko rozwoju choroby stopniowo spadało, zgodnie z wynikami opublikowanymi w czasopiśmie Plos Medicine.

W 2020 roku około 3,2 miliona kobiet w Anglii stosowało pigułkę złożoną i podobna liczba stosowała pigułkę zawierającą wyłącznie progestagen. Oprócz pigułki, badania na całym świecie wykazały również, że aborcja przyczynia się do rozwoju raka piersi. Naukowcy stwierdzili, że rak był spowodowany wysokim poziomem estradiolu, hormonu, który stymuluje wzrost piersi podczas ciąży. Wpływ tego hormonu jest zminimalizowany u kobiet, które donosiły ciążę, ale pozostaje na niebezpiecznym poziomie u tych, które przerwały ciążę.
Od 1971 roku nastąpił 80-procentowy wzrost zachorowań na raka piersi, podczas gdy liczba aborcji wzrosła z 18 000 do ponad 200 000 rocznie.

Kościół katolicki zawsze zabraniał stosowania antykoncepcji, zwłaszcza w encyklice papieża Pawła VI z 1968 roku Humanae Vitae, o regulacji poczęć. Św. Paweł VI zawarł w swojej encyklice apel do naukowców, aby określili sposoby pomocy parom małżeńskim w regulowaniu ich płodności bez oddzielania prokreacyjnych i jednoczących aspektów aktu małżeńskiego.

Od tego czasu opracowano wiele metod naturalnego planowania rodziny, takich jak metoda owulacji Billingsa. Żadna z nich nie ma działania antykoncepcyjnego, lecz polega na dokładnym określeniu dni płodnych w cyklu rozrodczym kobiety i powstrzymaniu się wówczas od współżycia w celu uniknięcia ciąży.

Większość z nich nie wiąże się z jakimikolwiek kosztami, jest przyjazna dla środowiska, bardziej skuteczna niż jakikolwiek środek antykoncepcyjny, gdy jest stosowana prawidłowo i pozbawiona wszelkich skutków ubocznych i zagrożeń dla zdrowia. Z kolei pary starające się o poczęcie dziecka mogą wykorzystać tę metodę do określenia najbardziej odpowiedniego czasu na zajście w ciążę.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Środki antykoncepcyjne zwiększają ryzyko depresji u kobiet
Komentarze (17)
ML
~Marek Leszczyński
10 lipca 2023, 22:25
Ciekawe czy w tych badaniach uwzględniono inne zmienne (czynniki ryzyka), które wpływają na depresję?
NM
~Natalia Marek
3 lipca 2023, 18:48
Jeśli patrząc na to wzrokiem osoby wierzącej to można by na chłopski rozum zrozumieć tak.Pan Bóg dał nam rozum i wymyślamy różne lekarstwa, np antykoncepcyjne czy invitro Chyba że nauka pochodzi od szatana oto jest pytanie
JK
~Janusz Kłoda
3 lipca 2023, 18:41
Każdy człowiek ma komórkę rakową i u niektórych się rozwinie a u nie których nie,oraz jest to uzależnione od genów.Bo mam znajomą nie stosowała środków antykoncepcyjnych i zachorowała na rąk.Tak że można zachorować lub nie .A środki antykoncepcyjne powinny być dozwolone przez kościół , ponieważ gdy dziecko się urodzi chore i lekarz stwierdzi że następne też będzie chore to kto pomoże finasowo rodzicom.Tak że trzeba szeroko oczy otworzyć.Bo tak zwany kalendarzyk nie jest 100% pewnny jak żaden inny środek antykoncepcyjny A co do aborcji to też rozważyć różne sytuacje np dziewczyna zostaje zgwałcona i jest zmuszona do urodzenia dziecka a dziewczynka ma słabą psychikę i popełnia samobójstwo to ile osób macie na sumieniu To wszystko nie jest proste Takie jest życie że nie wszystko jest idealnie
JD
~Justyna D
5 lipca 2023, 22:24
Właśnie badania naukowe określają, jakie czynniki przyczyniają się do rozwoju chorób np. depresji lub raka. W przypadku depresji wykazano, że środki antykoncepcyjne zwiększają ryzyko zachorowania. W przypadku nowotworów wykryto np. wpływ promieniowania rtg, zakażenie pewnymi wirusami, palenie tytoniu, picie alkoholu, używanie środków antykoncepcyjnych zwiększa ryzyko rozwoju raka piersi.
ŁM
~Łukasz M
2 lipca 2023, 19:33
Może statystyka depresji czy rozwodów w parach po npr? Nie ma, bo kto się przyzna.
PM
~Paweł Matejko
1 lipca 2023, 22:08
Szczerze nie rozumiem tych artykułów na katolickich stronach. Bo skoro antykoncepcja jest niedozwolona z Prawa Bożego to basta. Po co szukać ciągle nowych argumentów.
WT
~Wojtek T.
2 lipca 2023, 00:26
może po to, że 'fides quaerens intellectum', innymi słowy staramy się unikać herezji fideizmu? oraz że prawo Boże nie jest jakimś bezdusznym kodeksem, który chce człowieka ograniczać i unieszczęśliwić, tylko wręcz przeciwnie - jest zgodne z naturą, która też jest przecież dziełem Bożym, a On jest spójnym Stwórcą wszystkiego.
E3
edoro 333
2 lipca 2023, 11:09
Życie w zgodzie z naturą wiele osób skazuje na śmierć. Dlatego wymyślamy coraz doskonalsze leki. Czy ich przyjmowanie daje skutki uboczne? Prawie zawsze. Czy mimo to je stosujemy? Tak. Czy to jest niezgodne z naturą? Głupie pytanie.
WT
~Wojtek T.
3 lipca 2023, 04:03
Leki służą przywróceniu zdrowia, a więc przyrodzonego stanu człowieka (pomimo skutków ubocznych, mniej istotnych niż powyższy cel nadrzędny), natomiast antykoncepcja służy odebraniu człowiekowi płodności, czyli zubaża przyrodzony stan człowieka w bardzo ważnym zakresie. Rozumiem pragnienie przyjemności za wszelką cenę, ale zachowajmy przy tym porządek logiczny. :-)
ŁM
~Łukasz M
3 lipca 2023, 06:45
Gdzie w prawie Bożym jest napisane że antykoncepcja jest be?
WT
~Wojtek T.
3 lipca 2023, 17:13
jak napisałem powyżej, antykoncepcja służy odebraniu człowiekowi płodności, czyli zubaża przyrodzony stan człowieka w bardzo ważnym zakresie. Oznacza to, ze antykoncepcja jest zła nie tylko z moralnego punktu widzenia, ale też z punktu widzenia teologii fundamentalnej, przynajmniej w rozumienie (neo)tomistycznym (por. św. Tomasz w Sumie).
WT
~Wojtek T.
3 lipca 2023, 17:17
... gdzie św. Tomasz pisze, że złem jest brak, ale nie w sensie przyrodzonej nieobecności (np. 'człowiek nie ma siły lwa'), tylko w sensie odebrania, ujęcia np. jakiejś cechy, czy potencji / możliwości.
JK
~Janusz Kłoda
3 lipca 2023, 18:44
No właśnie nigdzie i jest to wymysł kościoła
SB
~Stefan Berger
3 lipca 2023, 23:32
wszędzie. tak jak wszędzie jest napisane że Bóg jest stwórcą, panem i miłośnikiem życia
SJ
~Sławomira Janczar
3 lipca 2023, 23:58
"Bądźcie płodni i rozmnażajcie się" Rdz 1 W związku z tym celowe niszczenie swojej płodności jest niedozwolone
ŁM
~Łukasz M
5 lipca 2023, 14:34
W starym testamencie napisane jest że jak człowiek umrze bezdzietnie brat ma począć jego żonie potomka, czemu nie stosujemy tego dzisiaj? Do Stefan
SB
~Stefan Berger
5 lipca 2023, 19:29
Dlatego że już Jan Chrzciciel upominał króla Heroda "nie wolno ci mieć żony twego brata"