Syria: eksplozje w szpitalu - 25 osób nie żyje

Co najmniej 25 osób zginęło, a 30 zostało rannych w wyniku serii eksplozji, do których doszło w niedzielę w szpitalu w kurdyjskiej miejscowości Al-Kamiszli na północnym wschodzie Syrii. Wśród ofiar są dzieci - podała lokalna telewizja.

Według agencji Assosiated Press do tragedii doszło, kiedy w szpitalu przebywała duża grupa dzieci, oczekujących na szczepienie przeciwko polio.

Najpierw doszło do wybuchu butli z gazem wewnątrz kliniki, który doprowadził do eksplozji butli z tlenem, będącej w pobliżu. Dwa wybuchy doprowadziły do eksplozji zbiornika z paliwem i śmierci 25 osób, w tym 12 pracowników szpitala.

Miasto Al-Kamiszli w prowincji Al-Hasaka leży przy granicy z Turcją, a także w odległości 70 km od irackiej granicy. W miejscowości tej syryjscy Kurdowie przygotowali obóz dla tysięcy irackich jazydów, grupy religijno-etnicznej, która wyznaje niemuzułmańską religię będącą syntezą różnych wierzeń. Jej członkowie są masowo i ze szczególnym okrucieństwem mordowani przez dżihadystów z Państwa Islamskiego.