Syria: francuskie naloty na Rakkę - 36 eksplozji

( fot.PAP/EPA/ECPAD/HANDOUT)
PAP / jm

Naloty przeprowadzone przez francuskie lotnictwo w niedzielę wieczorem zniszczyły magazyny broni i obóz szkoleniowy Państwa Islamskiego (IS) w mieście Rakka na północy Syrii - potwierdziło w poniedziałek Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.

"W nocy w Rakce było co najmniej 36 eksplozji. Objęły całe miasto. Były naloty na północy i na południu Rakki" - powiedział Rami Abdul Rahman, szef Obserwatorium, opozycyjnej organizacji z siedzibą w Wielkiej Brytanii, dysponującej siecią informatorów w Syrii.

Wśród celów nalotów na nieformalną stolicę Państwa Islamskiego Obserwatorium wskazało "Brygadę 17" - obóz szkoleniowy, na terenie którego znajduje się skład broni dżihadystów.

DEON.PL POLECA

Francuskie ministerstwo obrony podało w nocy, że w ataku na Rakkę wzięło udział 12 maszyn, w tym 10 myśliwców bombardujących, które zrzuciły 20 bomb.

Do nalotów doszło po dwóch dniach od skoordynowanych ataków terrorystycznych w Paryżu, w których zginęło 129 osób, a ponad 350 zostało rannych.

Prezydent Francji Francois Hollande określił te ataki jako "akt wojenny" i zapowiedział "bezlitosną odpowiedź".

Francja, która od roku uczestniczy w koalicji międzynarodowej przeciwko Państwu Islamskiemu w Iraku, we wrześniu rozszerzyła swój udział w operacjach w Syrii.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Syria: francuskie naloty na Rakkę - 36 eksplozji
Komentarze (4)
jazmig jazmig
16 listopada 2015, 12:57
Syryjskie obserwatorium praw człowieka, to jeden człowiek mieszkający w Londynie. On nie może wskazać żadnych celów w daesz, chyba że na oślem palcem na mapie.
16 listopada 2015, 12:11
Odwieczna prawda - ci, którzy potępiają czyny drugiego, są po prostu również do nich zdolni. 
S
Szymon
16 listopada 2015, 12:06
Najbardziej w ISIS by uderzył rozejm rządu Assada i rebeliantów, co przy okazji by pomogło powstrzymać emigrację z Syrii, ale jakoś nikt się nie kwapi do takiego rozwiązania.
16 listopada 2015, 12:13
Najwyraźniej nie o rozejm chodzi.