Turcja: Erdogan obiecuje zmianę konstytucji
Premier Turcji Tayyip Recep Erdogan oświadczył w piątek, że jeśli wygra w sierpniu wybory prezydenckie, zdecydowany jest wprowadzić zmiany w konstytucji kraju, aby wzmocnić prerogatywy prezydenta.
"Nowa konstytucja dla nowej Turcji będzie jednym z naszych priorytetów, jeśli zostanę prezydentem. Nowa konstytucja oznacza nową przyszłość" - oświadczył szef rządu na spotkaniu z tysiącami swoich zwolenników w Stambule.
Zmiany ustawy zasadniczej pozwoliłyby Erdoganowi rozszerzyć uprawnienia prezydenta, który do tej pory pełni funkcje głównie reprezentacyjne. Szef rządu nigdy nie czynił tajemnicy z tego, że zależy mu na wprowadzeniu w Turcji systemu prezydenckiego lub półprezydenckiego, a samego siebie widzi na czele państwa przez kadencję, odnawialną w 2019 roku na kolejne pięć lat.
W piątek Erdogan przedstawił cztery priorytety, jakie stawia przed "nową Turcją", a których realizację chciałby osiągnąć do 1923 roku, kiedy obchodzona będzie 100. rocznica powstania nowoczesnej Turcji Mustafy Kemala Ataturka.
Prezentując swoją mapę drogową na następne pięć lat, dokument zatytułowany "W kierunku nowej Turcji", Erdogan wymienił kolejno: więcej demokracji, zapewnienie "normalizacji" politycznej i społecznej, poprawę polityki socjalnej i zapewnienie Turcji miejsca wśród dziesięciu najlepszych światowych gospodarek.
"Stara Turcja należy do przeszłości" - powiedział, zauważając, że wszyscy Turcy skorzystają ze zmian, niezależnie od tego, czy będą na niego głosować.
Turcja "jest obecnie krajem, w którym ludzie nie budzą się co rano w lęku przed nowym kryzysem, teraz jest ona krajem, w którym ludzie mają zaufanie do przyszłości" - podkreślił.
Erdogan powiedział też, że gdyby został wybrany na prezydenta, byłby "jak największym zwolennikiem procesu pokojowego" z kurdyjskimi rebeliantami w południowo-wschodniej Turcji.
Skomentuj artykuł