Tymoszenko do milicji: Stańcie po stronie kraju!

(fot. EPA/ZURAB KURTSIKIDZE)
Interfax-Ukraina / PAP / slo

Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko wezwała w środę funkcjonariuszy milicji, by "nie brali na swoje sumienie" krwi rodaków i "przechodzili na stronę kraju". Apel opublikowano na stronie internetowej partii Tymoszenko - opozycyjnej Batkiwszczyny.

- Ani praca, ani pensja, ani pagony nie są warte śmierci waszej duszy - oznajmiła była premier, która przebywa w kolonii karnej w Charkowie.

Tymoszenko wezwała funkcjonariuszy, by złożyli broń i przechodzili "na stronę kraju". - Nie strzelajcie do tych, którzy czytają wiersze (Tarasa) Szewczenki", ukraińskiego wieszcza narodowego - napisała w apelu.

Według ostatnich doniesień z Kijowa w starciach milicji z uczestnikami protestów antyrządowych zmarło w środę pięć osób, a rannych zostało ponad 300. Bilans ten podali lekarze pracujący na Euromajdanie, czyli akcji protestu prowadzonej od końca listopada na kijowskim Majdanie (Placu) Niepodległości.

DEON.PL POLECA

Według lekarzy ciała czterech zmarłych osób nosiły ślady ran postrzałowych klatki piersiowej, szyi i głowy.

Prokuratura Generalna Ukrainy potwierdziła w środę jedynie dwa przypadki śmierci od broni palnej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Tymoszenko do milicji: Stańcie po stronie kraju!
Komentarze (2)
.
.
23 stycznia 2014, 04:11
W Polsce i większości innych krajów po demonstracji i protestach ludzie na drugi dzień muszą normalnie iść do pracy aby zarobić na utrzymanie. Tymczasem na Ukrainie w przedziwny sposób demonstrują sobie miesiącami jak gdyby nigdy nic - to jakiś cud czy może raczej dostają za to konkretne pieniądze od tajemniczych sponsorów/inwestorów schowanych dyskretnie za kulisami?
OM
owoce marksizmu
23 stycznia 2014, 00:56
Twórca ideowy nazizmu i komunizmu: "Klasy i rasy, które są zbyt słabe, żeby opanować nowe warunki życia, muszą zniknąć..." - Karol Marks