Umyta i odświeżona Wenus z Milo
Wenus z Milo - słynna grecka rzeźba z paryskiego muzeum w Luwrze jest już czysta i odświeżona po kilkumiesięcznej restauracji. Konserwatorskie zabiegi pozwoliły na ujawnienie kilku sekretów posągu bogini, który przybył do Francji dwa wieki temu.
Wenus z Milo - obok Nike z Samotraki i tajemniczo uśmiechniętej Mony Lizy to skarby muzeum odwiedzanego najczęściej w świecie.
Odświeżoną Afrodytę zainstalowano w dużej galerii o powierzchni 200 m kw., specjalnie dla niej przygotowanej, tak, by mogła być wygodnie podziwiana przez 6 mln zwiedzających rocznie. Na nowo zaaranżowano też całość sal z grecką sztuką klasyczną (450-30 p.n.e.).
Renowację rzeźby przeprowadzono między listopadem 2009 a kwietniem br. Odkryto podczas niej uzupełnienia z gipsu i ukrytą pod prawą piersią rzeźby karteczkę z informacją konserwatorską z 1936 roku. Usunięto m.in. stare ślady mydła, oliwy oraz gipsu, stosowanego przy sporządzaniu w XIX wieku odlewów.
Pierwsza restauracja, jaką przeszła rzeźba po przybyciu do Francji wzbudziła żywą dyskusję. Posag chciano uzupełnić i dodać mu ręce; nawet były już gotowe, ale odstąpiono od tego pomysłu.
Nike z Samotraki, która również jest nieźle pobrudzona, czekają zabiegi odświeżające w 2012 roku.
Skomentuj artykuł