Unia Celna straciła na znaczeniu dla integracji

(fot. PAP/EPA/MYKHAYLO MARKIV)
PAP / mh

Rosyjski model integracji z Ukrainą zmienił się i nie będzie realizowany przez Unię Celną, lecz w drodze integracji międzysektorowej - powiedział PAP brytyjski ekspert James Sherr, dyrektor programu Rosji i Eurazji w think tanku Chatham House.

"Unia Celna zeszła na dalszy plan. Spotkanie prezydentów Władimira Putina i Wiktora Janukowycza ustanowiło mechanizm bliskiej współpracy międzysektorowej - koordynacji między kluczowymi sektorami gospodarki rosyjskiej i ukraińskiej. Putin i Miedwiediew przedstawili Wiktorowi Janukowyczowi podobne propozycje w 2010 r. po jego zwycięstwie w wyborach prezydenckich. Wówczas je odrzucił, a obecnie przyjął" - wskazał ekspert.
"Gazprom nie daje 30-procentowej zniżki bez powodu. Z tego, co szef koncernu Aleksiej Miller zasygnalizował choćby językiem ciała, wynika, że jakiś mechanizm faktycznego transferu dużego zakresu kontroli poprzez tzw. wspólne kontrole i wspólny zarząd (infrastruktury energetycznej Ukrainy - PAP) został uzgodniony" - zaznaczył Sherr.
Innym skutkiem rosyjsko-ukraińskich ustaleń, na mocy których Rosja obiecała Ukrainie wielomiliardowy pakiet finansowy i czasową obniżkę cen gazu, jest - zdaniem Sherra - odzyskanie przez Janukowycza politycznej inicjatywy.
Jeśli protest na kijowskim Euromajdanie nie rozszerzy się ani nie wybuchnie z nową siłą, np. wskutek brutalnej próby stłumienia, to - jak przewiduje ekspert - "Janukowycz będzie mógł z nim żyć, przynajmniej przez pewien czas".
Sherr ocenia zarazem, że Janukowycz stał się politycznie zależny od garstki prorosyjskich współpracowników: premiera Mykoły Azarowa, wicepremiera Jurija Bojki, sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Andrija Klujewa oraz pośrednika w kontaktach Kijów-Moskwa Wiktora Medwedczuka.
Najważniejsza niewiadoma, zdaniem Sherra, dotyczy długookresowych konsekwencji moskiewskich uzgodnień - są one ograniczeniem dla gospodarki Ukrainy, a także kosztownym obciążeniem dla Rosji. W odróżnieniu od Putina Janukowycz myśli krótkoterminowo i głównie o interesie wąskiej grupy ludzi zainteresowanych osobistym wzbogaceniem się - zaznacza ekspert Chatham House.
Nie wyklucza on, że z polityczną inicjatywą mogą wystąpić niektórzy oligarchowie dotychczas trzymający się na uboczu - Rinat Achmetow, Dmytro Firtasz, Ihor Kołomojski i Wiktor Pinczuk - jednak "nie dlatego, że interesują ich reformy, lecz dlatego, że widzą swoje interesy w powiązaniu z integracją z międzynarodowymi rynkami".
Sherr uważa też, że założenia Partnerstwa Wschodniego wymagają krytycznego przemyślenia, ponieważ okazały się nierealistyczne. W szczególności UE musi sobie odpowiedzieć na kilka pytań: gdzie lokują swe interesy Moskwa oraz inni gracze, czy UE chce się konfrontować z Rosją i czy jest gotowa użyć potrzebnych do tego środków.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Unia Celna straciła na znaczeniu dla integracji
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.