USA-EU: gospodarka dominuje w rozmowach
Kryzys zadłużenia w strefie euro w Europie i sytuacja gospodarcza na świecie są głównymi tematami spotkania przywódców USA i Unii Europejskiej, które odbywa się w poniedziałek w Waszyngtonie.
Prezydent Barack Obama spotyka się z przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanem van Rompuyem i szefem Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso.
Przed szczytem media amerykańskie zapowiadały, że Obama ponowi naciski na "bardziej energiczne posunięcia" w Unii na rzecz wyjścia z kryzysu w strefie euro. Administracja USA zalecała, by nie walczyć z kryzysem przez nadmierne - w jej ocenie - cięcia wydatków rządowych, gdyż prowadzi to do zahamowania wzrostu. USA nie oferują jednak pomocy w postaci dodatkowego zasilenia europejskiego funduszu stabilizacji EFSF.
Według najnowszego raportu Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), gospodarka 17 krajów strefy euro wchodzi w recesję. W ostatnim kwartale bieżącego roku przewiduje się tam spadek PKB o 1 proc. w skali rocznej i o kolejne 0,4 proc. w pierwszym kwartale roku 2012.
OECD ostrzegła, że kryzys zadłużeniowy w strefie euro stwarza obecnie "największe ryzyko dla światowej gospodarki".
Niemcy i Francja rozpoczęły tymczasem negocjowanie nowego porozumienia, na podstawie którego kraje strefy euro musiałby prowadzić wspólną politykę budżetową. Ma to zapobiegać w przyszłości kryzysom zadłużenia, takim jak w Grecji.
Wiadomość ta spowodowała zwyżkę na giełdach papierów wartościowych w Europie i w USA. Na Wall Street wskaźnik Dow Jones wzrósł rano o około 300 punktów.
W poniedziałek także sekretarz stanu Hillary Clinton spotyka się z przebywającą w Waszyngtonie szefową unijnej dyplomacji Catherine Ashton. Tematem ich rozmów będzie polityka USA i UE wobec Iranu, sytuacja w krajach arabskich i konflikt izraelsko-palestyński.
W komunikacie zapowiadającym szczyt transatlantycki informowano też, że obie strony mają rozmawiać o "wschodnim sąsiedztwie UE".
Skomentuj artykuł