"USA muszą być gotowe na wojnę z Iranem"

(fot. army.mil)
"Washington Post" / PAP / mik

Ataku izraelskiego na irańskie instalacje atomowe nie można wykluczyć, co oznacza, że Ameryka musi być gotowa na wojnę z Iranem - ostrzega komentatorka "Washington Post" Anne Applebaum.

"Decydującym momentem prezydentury Baracka Obamy może być dzień, kiedy otrzyma telefon od izraelskiego premiera z wiadomością, że Izrael przeprowadził właśnie nalot na irańskie bazy nuklearne. Co wtedy?" - pyta retorycznie publicystka waszyngtońskiego dziennika.

Przyznaje ona, że scenariusz taki nie jest zbyt prawdopodobny, gdyż Izrael ma wątpliwości co do skuteczności ewentualnego ataku, zdaje sobie sprawę, jakie mogą być konsekwencje, i na razie doszedł widocznie do wniosku, że się on nie opłaca. Uważa jednak, że "w pewnym momencie ta kalkulacja może się zmienić".

"Ponieważ Amerykanie często zakładają, że wszyscy postrzegają świat tak jak oni, warto przypomnieć rzecz oczywistą: wielu Izraelczyków uważa irański program nuklearny za sprawę życia lub śmierci. Perspektywa nuklearnego Iranu nie jest odległym zagrożeniem. Jest ona rozumiana bezpośrednio w kontekście prowokacyjnych ataków irańskiego prezydenta na prawo Izraela do istnienia i jego publicznego poparcia dla historyków negujących holokaust" - pisze autorka.

DEON.PL POLECA


"Gdyby się to zdarzyło, po telefonie od izraelskiego premiera nastąpiłby odwet (irański), skierowany częściowo na nas, nasze wojska w Iraku, nasze okręty na morzu. Nie chcę, by to się zdarzyło, ale chcę, byśmy byli przygotowani, jeśli się zdarzy" - czytamy w artykule.

"Mam nadzieję, że ta administracja jest gotowa, militarnie i psychologicznie, nie na wojnę z wyboru, lecz na niechcianą wojnę z konieczności" - konkluduje Applebaum.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"USA muszą być gotowe na wojnę z Iranem"
Komentarze (3)
Grażyna Urbaniak
25 lutego 2010, 20:01
A może pani Applebaum spytała swojego małżonka - Radosława Sikorskiego czy postrzega świat tak jak ona, i on potwierdził?
25 lutego 2010, 19:42
"O Ameryko! Wielki wybawco ludzkości!" "Ponieważ Amerykanie często zakładają, że wszyscy postrzegają świat tak jak oni" Ciekawa teza. Badał ktoś jej weryfikalność? Myślę, że naprawdę dobra pracę doktorską lub habilitacyjną można by zrobić (: Jakaż szkoda, że tak piękny kontynent, ziemia obfitująca w przecudowne krajobrazy, nie pozostała w rękach rdzennych Amerykanów
Grażyna Urbaniak
23 lutego 2010, 19:45
Ataku izraelskiego na irańskie instalacje atomowe nie można wykluczyć, co oznacza, że Ameryka musi być gotowa na wojnę z Iranem - ostrzega komentatorka "Washington Post" Anne Applebaum. A skąd ten  przymus? Czy każdy kraj, na który napadnie Izrael jest automatycznie w stanie wojny z USA?  A jeśli tak, to i nas czeka kolejna "misja".