USA: Wschodnie stany toną w śniegu

(fot. PAP/EPA/BRENDAN HOFFMAN)
PAP / mik

Wyjątkowo obfite śnieżyce nawiedziły w weekend wschodnie stany USA; w niedzielę bez prądu wciąż były setki tysięcy ludzi.

Amerykańskie służby informowały, że przywracanie porządku może potrwać kilka dni. W Waszyngtonie w poniedziałek zamknięte mają być szkoły i część instytucji rządowych.

Obciążone śniegiem drzewa łamały się i zrywały linie wysokiego napięcia. 300 tysięcy osób pozbawionych jest elektryczności - podały zakłady energetyczne.

DEON.PL POLECA

Władze ostrzegają mieszkańców o oblodzeniu na drogach. Temperatury wciąż utrzymują się poniżej zera stopni Celsjusza.

Wielu Amerykanów martwi się, że z powodu braku prądu nie będzie mogło w niedzielę wieczorem obejrzeć finałów ligii futbolu amerykańskiego Superbowl.

Meteorologowie z krajowego biura pogodowego NWS uznali sobotnio-niedzielne opady za "historyczne". W stanie Ohio (nad jeziorem Erie) spadło ok. 30 cm śniegu, ok. 60 cm w Delaware, New Jersey, Pennsylwanii i dystrykcie stołecznym, do ok. 90 cm w niektórych częściach Wirginii, Maryland i Wirginii Zachodniej.

NWS wydało ostrzeżenie o możliwej burzy śnieżnej w rejonie Waszyngtonu we wtorek. W ciągu kilku następnych dni przewiduje się jednak ocieplenie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

USA: Wschodnie stany toną w śniegu
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.