USA współpracują z Turcją ws. Fethullaha Gulena
Wiceprezydent USA Joe Biden powiedział w środę w Ankarze, że jego kraj współpracuje z Turcją, by ocenić dowody przeciwko islamskiemu kaznodziei Fethullahowi Gulenowi oskarżanemu o zorganizowanie nieudanego puczu. Ale podkreślił, że prawo musi być przestrzegane.
Amerykański Departament Stanu potwierdził we wtorek, że dostał z Turcji formalny wniosek o ekstradycję mieszkającego w USA Gulena, ale nie ma on związku z nieudanym zamachem stanu z 15 lipca, o który oskarżają go władze w Ankarze.
Biden zapowiedział w Ankarze kontynuowanie współpracy z Turcją w miarę dostarczania przez nią dalszych dowodów przeciwko Gulenowi. Podkreślił także, że Stany Zjednoczone nie mają żadnego interesu w ochranianiu kogokolwiek, kto miałby zaszkodzić ich sojusznikowi, jakim jest Turcja. Zaznaczył, że USA bez wahania udzieliły wsparcia Turcji po nieudanym puczu.
75-letni Gulen, dawny sojusznik, a obecnie wróg prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, od 1999 roku przebywa na dobrowolnym uchodźstwie w USA. Kaznodzieja zaprzecza, by miał jakikolwiek udział w przygotowaniu puczu.
Skomentuj artykuł