W Australii na świat przyszły diabły tasmańskie

(Fot. twitter.com/aussie_ark/pl.depositphotos.com)
twitter.com/aussie_ark/wp.pl/dm

W Australii kontynentalnej na świat przyszło siedem diabłów tasmańskich. Zwierzęta te wyginęły na tym obszarze ok. 3 tys. lat temu. Wcześniej torbacze żyły na wolności tylko w australijskiej Tasmanii.

O tym zdarzeniu poinformowała Organizacja Aussie Ark. Pracownicy organizacji w październiku 2020 roku wypuścili na kontynencie na wolność 26 osobników, by przywrócić populację. Pod koniec maja organizacja Aussie Ark przekazała, że na świat przyszło 7 osobników.

Diabeł tasmański to mięsożerne torbacze. Dorosłe osobniki osiągają wielkość niewielkiego psa. Mają krępe, umięśnione ciało, czarne futro i ostry zapach. Mogą wydawać z siebie głośny i niepokojący pisk. Diabły tasmańskie żywią się głównie padliną.

Zwierzęta w Australii kontynentalnej miały zostać wytępione przez psy dingo. Te, które pozostały na wyspie zmagają się jednak z chorobą – rakiem pyska – który znacząco zmniejsza ich populację.

W 2008 roku zwierzęta zostały wpisane na listę gatunków zagrożonych.

twitter.com/aussie_ark/wp.pl/dm

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

W Australii na świat przyszły diabły tasmańskie
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.