W. Brytania: Cameron tłumaczy się w Izbie Gmin
Brytyjski premier David Cameron wystąpił w środę na nadzwyczajnej sesji w Izbie Gmin, poświęconej aferze podsłuchowej, w której główną rolę odegrał tabloid "News of the World" ("NotW"), należący do imperium medialnego Ruperta Murdocha.
Brytyjski premier zapewnił, że jego personel zachował się prawidłowo w kontaktach z policją w sprawie podsłuchów. Przyznał, że skandal każe przyjrzeć się kwestion etyki w policji.
Po wystąpieniu premiera rozpoczęła się debata.
Dodał, że gdyby okazało się, że Coulson skłamał, osobiście zajmie się tą sprawą.
- Z obecnej perspektywy nie zaoferowałbym mu pracy i spodziewam się, że on by jej nie przyjął - oświadczył Cameron. Bronił także uczciwości swoich współpracowników w kontaktach z policją w sprawie afery podsłuchowej.
Urząd premiera "opublikował pełną wymianę e-maili między moim szefem sztabu a (byłym zastępcą komisarza Scotland Yardu) Johnem Yatesem; pokazuje to, że mój personel działał w sposób całkowicie odpowiedni" - przekonywał.
Premier powiedział też posłom, że jego Partia Konserwatywna nigdy nie przekazywała pieniędzy reporterom aresztowanym na fali skandalu, w którym podsłuchiwani byli celebryci, a także m.in. członkowie rodzin żołnierzy poległych w Iraku i Afganistanie.
Po wystąpieniu Camerona głos zabrał przywódca laburzystowskiej opozycji Ed Miliband, który zażądał od premiera przeprosin za zatrudnienie Coulsona. Jego zdaniem Cameron popełnił "katastrofalny błąd" w ocenie kryzysu podsłuchowego.
We wtorek przed parlamentarną komisją śledczą przesłuchiwani byli: Rupert Murdoch, jego syn James i Rebekah Brooks.
Skomentuj artykuł