Warszawa trzecim najtańszym miastem Europy
Wilno oraz Praga mają najniższe ceny w Europie, Warszawa pod tym względem jest na trzecim miejscu. Na świecie najtańszym miastem jest Bombaj, a najdroższym Oslo - wynika z ogłoszonego w środę w Sztokholmie dorocznego raportu firmy Pricerunner.
W zeszłorocznej edycji listy Pricerunner to Warszawa była najtańszym miastem Europy. W tym roku stolica Polski zajęła trzecie miejsce, okazała się droższa od Wilna (1 miejsce) oraz Pragi (2). Według raportu, wyższe ceny niż w Warszawie są w Berlinie (4), Budapeszcie (5), Moskwie (6), Londynie (7) oraz Lizbonie (8).
Wśród porównanych produktów najtaniej w Warszawie można kupić słynną powieść kryminalną Stiega Larssona "Zamek z piasku, który runął". Ta sama książka najdroższa jest w Kopenhadze. Za to w Warszawie najwięcej trzeba zapłacić za jeden z firmowych tuszy do rzęs. Podobny kosmetyk najmniej kosztuje w Nowym Jorku.
Według autorów raportu Warszawa jest atrakcyjna cenowo w Europie dla osób lubiących atrakcyjnie spędzać czas w mieście, korzystających z dobrych hoteli, restauracji i kawiarni. W tej kategorii tańsza od Warszawy jest tylko stolica Litwy, Wilno. Podobnie oba miasta mogą być dobrym celem podróży dla młodych oszczędnych ludzi, którzy śpią w hostelach i kupują żywność w sklepach.
Natomiast Warszawa nie jest zbyt tania dla przeciętnej rodziny z małymi dziećmi. Tego rodzaju turyści, biorąc pod uwagę ich potrzeby, mniej wydadzą w Wilnie, Pradze, Budapeszcie, a nawet w Berlinie. Warszawę powinni też omijać miłośnicy gadżetów i nowinek technicznych. W Europie modny sprzęt lepiej kupować w Berlinie, Wiedniu, Amsterdamie oraz Paryżu. Na świecie najtaniej tego typu zakupy można zrobić w Nowym Jorku oraz San Francisco.
Jak podaje Pricerunner, stolica Polski jest 9. najtańszym miastem na świecie. Najniższe ceny na świecie są w Bombaju (1 miejsce), Bangkoku (2), San Francisco (3) oraz Dubaju (4). Najdroższym miastem świata podobnie jak w zeszłym roku jest Oslo. Pod tym względem kolejne miejsca zajęły: Sao Paulo, Sydney, Sztokholm oraz Reykjavik.
Skomentuj artykuł