Wegrzy nie będą pracować w niedzielę

(fot. European Peoples Party / flickr.com)
PAP / slo

Od marca przyszłego roku na Węgrzech zakazany będzie handel w niedzielę - taką ustawę przyjął we wtorek parlament głosami centroprawicowej partii rządzącej Fidesz. - Nikt nie powinien być zmuszany do pracy w niedzielę - powiedział premier Viktor Orban.

Zakaz zacznie obowiązywać od 15 marca 2015 roku, ale zawiera wiele wyjątków, obejmujących przede wszystkim mniejsze sklepy.

Skutki wprowadzenia ustawy w życie odczują przede wszystkim należące do zagranicznych sieci supermarkety, które zaczęły się pojawiać na Węgrzech po demokratycznej transformacji 1989 roku i zarabiają przede wszystkim w niedziele. Wielkopowierzchniowe sklepy decyzją rządu Orbana muszą już płacić nadzwyczajne podatki i inne dodatkowe opłaty - przypomina agencja dpa.

Minister gospodarki narodowej Mihaly Varga deklarował wcześniej, że sprzeciwia się temu pomysłowi, gdyż co piąty Węgier robi zakupy w niedzielę. Według właścicieli supermarketów pracę straci z powodu zakazu handlu 15-20 tysięcy osób.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wegrzy nie będą pracować w niedzielę
Komentarze (5)
16 grudnia 2014, 22:48
Jedno jest pewne (niezależnie od różnego względem Rosji kursu Polski i Węgier od stuleci!): Orban ma wiecie co. Można? Można.
A
adamigo
16 grudnia 2014, 22:44
Sralis-mazgalis, nikt pracy nie straci, tylko zacznie wreszcie pracować w tygodniu zamiast odbierać wolne wtorki czy czwartki, z łaski dane przez pazerne francuskie molochy, które u siebie w kraju jakoś się nie ważą fikać. W uczciwym rachunku ekonomicznym trzeba barać pod uwagę koszty społeczne, a nie czekać aż za 15 lat podchowane hordy półbezprizornych dzieci zaczną terroryzować przedmieścia po zmroku, bo się kiedyś komuś przywidziało, że fajnie jest się z wózkiem po galerii w niedzielę pobujać.
16 grudnia 2014, 22:53
To po pierwsze. A po drugie, co stanie się samoistnie wobec egzekwowania tego prawa, to odżyją lokalne sklepy. U nas umierają.
16 grudnia 2014, 22:54
A wraz z odżywaniem lokalnego handlu, handlu Węgrów a nie zachodnich marketów, które być może zostaną wreszcie stłumione, gospodarka kraju oprze się na kraju, a i pieniądze zostaną na Węgrzech. Przecież to wzorcowy przykład.
T
tomi
16 grudnia 2014, 18:00
Brawo! Kiedy Polska wreszcie tez wprowadzi zakaz handlu w niedziele..