Władimir Putin odkłada wizytę w Turcji
Prezydent Rosji Władimir Putin odłożył na czas nieokreślony wizytę w Ankarze - podał w czwartek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Rośnie napięcie między Rosją a Turcją po zmuszeniu przez Ankarę do lądowania syryjskiego samolotu lecącego z Moskwy do Damaszku.
- Wizyta została przesunięta, ustalimy daty w późniejszym terminie - oświadczył Pieskow, nie tłumacząc powodów decyzji. Nie podał też terminu, w którym początkowo ustalono wizytę. Według doniesień czwartkowej prasy rosyjskiej wizytę Putina w Turcji zaplanowano na przyszły poniedziałek.
W środę do incydentu, który spowodował wzrost napięcia na linii Moskwa-Ankara. Turcja zmusiła syryjski samolot pasażerski, który leciał z Moskwy, do lądowania na lotnisku w Ankarze, podejrzewając, że ładunek airbusa zawierał "elementy, które są w przypadku lotów cywilnych nielegalne". Według telewizji chodziło o podejrzenie, że w samolocie jest sprzęt wojskowy przeznaczony dla reżimu w Damaszku.
Od początku konfliktu wewnętrznego w Syrii, który wybuchł w marcu 2011 r., Rosja konsekwentnie zajmuje stanowisko przychylne prezydentowi Syrii Baszarowi el-Asadowi.
Z kolei Turcja zerwała stosunki z Asadem i popiera rebeliantów walczących z jego reżimem. Przyjęła ponadto na swoim terytorium ponad 100 tys. uchodźców z Syrii i wzmocniła swoje siły w pasie przy granicy z tym krajem.
Napięcie między Turcją i Syrią wywołało ostrzelanie 3 października z terytorium Syrii tureckiej miejscowości przygranicznej Akcakale, wskutek czego śmierć poniosło pięcioro tureckich cywilów. Od tego czasu Turcy odpowiadają ogniem na każdą kolejną prowokację syryjską.
Skomentuj artykuł