Włochy / burmistrz Brescii: Lombardia okazała się kolosem na glinianych nogach

(fot. PedritoswayIlmionome (Pedritosway (talk)) / CC BY 3.0)
PAP / kk

"Potężna Lombardia okazała się kolosem na glinianych nogach" - przyznał burmistrz miasta Brescia na północy Włoch Emilio Del Bono, odnosząc się do epidemii koronawirusa, która najbardziej dotknęła ten region. O kryzysie opowiada wydana książka "Wielka plaga".

Podczas prezentacji książki dziennikarza Massimo Tedeschiego w Brescii cytowany w środę przez media burmistrz nawiązał do początku epidemii: "Byliśmy bez broni na wojnie z podstępnym, niewidzialnym wrogiem".

"Niestety - dodał - nie wszystko poszło dobrze".

"Nie ogłoszono narodowego stanu kryzysowego, jak powinno to nastąpić, a wtedy Brescia i Bergamo mogłyby się zorganizować" - zaznaczył Del Bono.

Burmistrz szczególnie dotkliwie zaatakowanego przez wirusa Bergamo Giorgio Gori oświadczył zaś podczas prezentacji książki: "Na początku niestety było generalnie lekceważenie, nie naciśnięto guzika alarmowego, dzięki któremu być może uratowano by życie większej liczby ludzi".

Jego zdaniem byłoby to możliwe, gdyby zamknięto miejscowości Alzano Lombardo i Nembro w prowincji Bergamo i ogłoszono je czerwonymi strefami jako ogniska zakażeń. Gori zauważył, że reakcja w tych miasteczkach na falę zakażeń była spóźniona nawet o półtora miesiąca.

"Na pewno były zaniedbania ze strony władz regionalnych; brakowało danych na temat koronawirusa, maseczek, testów" - ocenił burmistrz Bergamo. Wyraził zarazem przekonanie, że "sieć publicznej i prywatnej służby zdrowia Lombardii pozostaje wzorem".

"Błędem było też myślenie, że z tym wrogiem można walczyć tylko koncentrując się na szpitalach" - oznajmił Gori.

W Lombardii potwierdzono dotąd około 93 tys. zakażeń koronawirusem. Podczas epidemii zmarło tam ponad 16 tys. osób. To prawie połowa wszystkich zgonów w kraju.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Włochy / burmistrz Brescii: Lombardia okazała się kolosem na glinianych nogach
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.